StoryEditor

Komisja Europejska nałożyła cła na biodiesel z Chin. Co to oznacza dla rynku?

Antydumpingowe cła na biodiesel z Chin wchodzą w życie, a skandal z UER wstrząsa rynkiem. Jak te zmiany wpłyną na ceny i kondycję branży biogazu?

20.08.2024., 12:18h
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Cła antydumpingowe na chiński biodiesel: Jakie oszustwa skłoniły UE do działania?
  • Upadłość Landwärme i oszustwa w certyfikatach UER
  • Upadłość Landwärme skutkiem skandalu z biodieslem
  • Bezradność polityków wobec oszustw biodieselowych

Cła antydumpingowe na chiński biodiesel: Jakie oszustwa skłoniły UE do działania?

Zgodnie z zapowiedzią z lipca br.  Komisja Europejska nałożyła tymczasowe cła antydumpingowe na dostawy biodiesla z Chin. Od 16 sierpnia br. import biodiesla do Unii Europejska obciążony jest cłem w wysokości do 36,4%.

Zobacz też: Podejrzenie oszustwa! Komisja Europejska nakłada cła antydumpingowe na import biodiesla z Chin

Tłem tego, są zarzuty dotyczące biodiesla, który rzekomo był oznaczany jako progresywny i zrównoważony. Podejrzewa się, że biodiesel nie został wyprodukowany z materiałów odpadowych, jak podano na etykiecie, ale z oleju palmowego.

Upadłość Landwärme i oszustwa w certyfikatach UER

W kontekście ogłoszonej w ubiegłym tygodniu upadłości niemieckiego dostawcy biometanu Landwärme GmbH Unia Promocji Roślin Oleistych i Białkowych (UFOP) po raz kolejny z zadowoleniem przyjęła te taryfy karne. Według stowarzyszenia fałszywie deklarowane dostawy biodiesla doprowadziły do spadku ceny kwoty GHG.

Skandal z biodieslem przypomina oszustwa związane z tzw. certyfikatami redukcji emisji UER. Wiele projektów ochrony klimatu w Chinach zostały po prostu sfałszowane, ale certyfikaty redukcji emisji gazów cieplarnianych zostały mimo to wydane, co wpłynęło na ceny kwot GHG. W lipcu niemieckie Federalne Ministerstwo Środowiska (BMU) zareagowało anulowaniem nowych certyfikatów UER. Ponadto przeszukano siedziby niemieckich firm podejrzewanych o udział w oszustwie.

Upadłość Landwärme skutkiem skandalu z biodieslem

Po ogłoszeniu niewypłacalności w postępowaniu upadłościowym dyrektor zarządzający Landwärme Zoltan Elek wskazał na spadek cen kwoty GHG jako główną przyczynę trudności finansowych firmy.  Landwärme, jako podmiot handlującym biometanem, korzystał z obowiązku koncernów naftowych do redukcji emisji gazów cieplarnianych poprzez kwoty GHG. Jeśli koncerny te realizują swoje zobowiązania za pomocą fałszywych certyfikatów biodiesla lub certyfikatów UER z Chin, to wpływa negatywnie na krajowych producentów.

Elek oszacował straty całej branży na 4,5 mld euro. Dyrektor Landwärme uważa, że niewypłacalności można było uniknąć, „gdyby politycy i władze bardziej konsekwentnie ścigali i zwalczali podejrzane przypadki oszustw związanych z biodieslem i projektami UER”.

Bezradność polityków wobec oszustw biodieselowych

Prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Biogazu (FVB) Horst Seide zarzucił niemieckim politykom bezczynność. Dowody na oszustwa w zakresie biodiesla pojawiły się już w 2022 roku, a dowody na oszustwa w zakresie certyfikatów UER od jesieni 2023 r. Oba skandale „doprowadziły działalność rynkową do całkowitego zastoju”.

image

Biogazownie mogą uratować polską hodowlę

Prezes FVB określił finansowe trudności Landwärme jako „ciężki cios dla całej niemieckiej branży biogazu i biometanu”. Seide stwierdził, że „odważne” działanie ministerstwa środowiska przeciwko tym „ciągłym manipulacjom rynkowym” mogło zapobiec problemom w sektorze paliwowym.

Źródło: AgraEurope

Maria Khamiuk
Autor Artykułu:Maria Khamiukdziennikarz, współpracownik PWR Online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. sierpień 2024 12:18