Latem bezwzględnie konieczne jest podjęcie działań obniżających temperaturę w porodówkach i w sektorach loch. Pierwszym krokiem obsługi powinno być wyłączenie promienników podczerwieni czy mat grzewczych. Kolejnym – zadbanie o sprawne funkcjonowanie wentylacji. Warto pamiętać, że o bilansie cieplnym zwierząt decyduje nie tylko temperatura i wilgotność, ale i ruch powietrza. Istotne jest, by powietrze było czyste, umożliwiające usuwanie nadmiaru gazów szkodliwych powstających w zwiększonej ilości w trakcie letnich upałów. Dotyczy to zwłaszcza amoniaku, którego dopuszczalny poziom to 20 ppm. Nadmiar tego związku w powietrzu wpływa negatywnie na wyniki produkcyjne, a szczególnie na pobranie paszy, które może ulec obniżeniu o 10%. Następuje także zmniejszenie ogólnej odporności świń.
Innym rozwiązaniem umożliwiającym obniżenie zbyt wysokiej temperatury w budynkach może być zamontowanie kurtyn wodnych, jednocześnie ochładzających i nawilżających powietrze w budynku. Wzrost wilgotności i ochładzanie loch możliwe jest także poprzez zainstalowanie zraszaczy nad lochami w porodówce. Zbyt mała wilgotność w połączeniu z wysoką temperaturą powoduje nie tylko zdecydowanie słabsze ochładzanie organizmu, ale i wysychanie błon śluzowych, co sprzyja inwazji drobnoustrojów chorobotwórczych. Temperatura w porodówkach powyżej ok. 280C w połączeniu z wilgotnością względną na poziomie 25–30% może prowadzić do bezmleczności loch.
prof. Daniel Korniewicz
Fot. Korniewicz