Awarie podnośnika to dość częsta bolączka Ursusów C-360. Na szczęście naprawa nie jest skomplikowana i poradzi sobie z nią nawet niewprawiony majsterkowicz. Pamiętać jednak trzeba o zachowaniu czystości w miejscu naprawy, gdyż elementy składowe podnośnika są bardzo wrażliwe na zanieczyszczenia.
- Jeśli ramiona podnośnika opadają, przyczyną mogą być uszkodzone uszczelniacze na tłoczysku podnośnika. Ich wymiana nie jest kosztowna. Pojedynczy element kosztuje ok. 5 zł brutto.
- W przypadku kiedy o awarię podejrzewamy rozdzielacz jego szczelność można przywrócić wymieniając pierścienie O-ring. Jeśli jednak naprawa nie przyniesie pożądanego efektu konieczna jest wymiana elementu na nowy. I tak za nowy rozdzielacz do C-360 zapłacimy ok. 900 zł brutto, do C-330 kosztuje on 580–680 zł brutto. Znacznie droższe są rozdzielacze do dużej serii Ursusa, które kosztują ok. 2,2 tys. zł. Gdy ktoś nie czuje się na siłach samodzielnie naprawiać podnośnik istnieje możliwość wymiany wysłużonego podzespołu na regenerowany. W zależności od firmy regenerowany podnośnik do C-360 kosztuje od 700 do 1000 zł brutto.
- Naprawiając podnośnik w C-360 nie możemy zapomnieć o wyczyszczeniu filtra magnetycznego. Filtr wyłapuje wszelkie opiłki metalowe, które mogą być przyczyną nieszczelności podnośnika. Warto okresowo sprawdzać stan zabrudzenie filtra i w razie potrzeby usunąć zanieczyszczenia.
Na sprawność podnośnika duży wpływ ma pompa hydrauliczna. Za taki element, pasujący do C-360 zapłacimy ok. 220 zł brutto. W handlu dostępne są także wzmocnione pompy Waryński, które charakteryzują się wydatkiem ok. 40 l./min. Koszt takiej pompy to 340 zł brutto.
- Przystępując do naprawy podnośnika w C-360 potrzebne będą nam niezbędne detale. Za cylinder zapłacimy ok. 170 zł brutto. Tłok kosztuje 36–50 zł brutto.
