Mężczyźni z reguły nie są skorzy do zwierzeń. Nie lubią mówić o swoich uczuciach – to fakt. Choć panowie rzadko się do tego przyznają, to coraz więcej przedstawicieli „płci brzydkiej” otwarcie zaczyna mówić: „dziewczyna ze wsi jest lepszym materiałem na żonę niż ta z miasta”. Jaki jest tego powód, pora się temu przyjrzeć. Po rozmowach z moimi kolegami z prowincji (a głównie młodymi gospodarzami) dowiedziałam się kilku zaskakujących rzeczy i chciałabym się z wami tym podzielić.
1. Według jednego z młodych rolników kobieta ze wsi potrafi szczerze kochać
– Kobieta miastowa jest, moim zdaniem, zablokowana uczuciowo. Jeżeli już zdoła wykrzesać z siebie odrobinę uczucia to nie do końca wiadomo, czy jest to szczere, czy robi sobie żarty. Co innego dziewczyna ze wsi. Ona jak kocha to kocha, otwarcie o tym mówi. Jej uczucia są szczere – mówi Robert.
2. To nie są materialistki! – dodał Krzysiek. – Z moich obserwacji wynika, że dziewczyny z miast są bardziej interesowne od tych z obszarów wiejskich. „Wiejskie” podchodzą do małżeństwa poważnie, są zainteresowane posiadaniem dzieci i prowadzeniem domu. – Dziewczyny ze wsi raczej nie marzą o wielkiej karierze, drogich samochodach, ekskluzywnych wycieczkach, tylko o stabilności, domu, rodzinie. Chciałoby się mieć taką żonę – przyznaje z uśmiechem Fabian.
3. Kariera? Jaka kariera?
– Kariera nie dla ich. Ale to nie umniejsza wcale ich zdolnościom, wiedzy i ambicjom. Dla nich wartością samą w sobie jest fakt bycia żoną i matką. Bardzo często rezygnują z prestiżu, pieniędzy i innych wartości materialnych. Wiem jak to wygląda, bo moja mama „poświęciła się” rodzinie – wyjaśnia Damian.
4. Są przywiązane do domu
–Kobieta mieszkająca na wsi to od najmłodszych lat jest przygotowywana do roli gospodyni domu, uczona tego jak dbać o domostwo, męża, dzieci, ale nie można też generalizować – dodał z uśmiechem Filip.
5. A jak gotują! Mmm… Znają się na rzeczy
– Mężczyzna lubi dobrze zjeść, a kto może mu zapewnić solidny posiłek? Ba! Oczywiście kobieta ze wsi. Kuchnia wiejska, ach te przysmaki, wygrywa z kuchnią miejską w przedbiegach. Jest smaczna, prawdziwa, bez udziwnień i zbędnych dodatków, taka kuchnia pełna serca – z rozmarzeniem w głosie dodaje Damian.
6. Cieszą je małe rzeczy
– Czasami mam wrażenie, że te z miasta wszystko już widziały, wszędzie były. Nic nie robi na nich wrażenia. Możesz się nie wiadomo jak starać, a efekt marny. Nie wiem tego na 100%, ale chodzą takie słuchy. Druga strona medalu to dziewczyny z mniejszych miejscowości. One doceniają gesty kierowane w ich stronę. Są bardziej spontaniczne i mniej roszczeniowe – dodają chłopaki.
7. One są mega kobiece
Dziewczyny na wsiach są równie piękne jak te w miastach, no może trochę bardziej naturalne. To w Was kochamy dziewczyny! – dodał Damian.
8. Nie boją się ślubu!
– Wszyscy jesteśmy zabiegani, nie ponoć tylko ci w miastach mają dużo pracy. Zapraszam na wieś, żeby zobaczyć jak wygląda chociażby jeden dzień z życia rolnika. Gwarantuję, że po kilku godzinach mielibyście dosyć – zażartował Krzysiek.
– Modne jest teraz odkładanie wszystkiego na potem, które nie wiadomo kiedy nastąpi. Ślub to abstrakcja. Na wsi jest inaczej, młode dziewczyny marzą od tym od najmłodszych lat, nie jest im straszny związek. Wiem, co mówię. Mam młodszą siostrę (16 lat) i odkąd pamiętam zawsze mówiła i teraz też mówi, ze chce mieć męża, rodzinę, dom. Wzruszające nawet dla mnie mężczyzny – dodaje Robert.
Generalizować nie wolno i zapewne wiele kobiet z miast posiada te same cechy, co te z obszarów wiejskich. Jednak tutaj przedstawiłam opinie mężczyzn mieszkających na wsiach. To ich osobiste spostrzeżenia. I - oczywiście - ktoś może się z tym zgadzać lub nie.
kk
StoryEditor
8 zalet wiejskich kobiet - zdaniem mężczyzn
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, gdzie i w jaki sposób mężczyźni poszukują kandydatki na żonę? Co tak naprawdę jest dla nich ważne i co przykuwa ich uwagę? Otóż okazuje się, że oprócz oklepanego sformułowana „dla mnie ważny jest wygląd i charakter” istotne jest również pochodzenie wybranki. Zaskakujące? Nie ukrywajmy, że dla panów dziewczyna ze wsi czy z miasta - robi różnice.