Niedziela Palmowa swoim zwyczajem sięga XI w., kiedy to palmy były święcone na upamiętnienie uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Dziś palmy po poświęceniu na Mszy Św. powinniśmy włożyć za krzyż lub obraz z wizerunkiem świętego, by strzegły domu od chorób i nieszczęść. – Dawniej po przyjściu z kościoła w Niedzielę Palmową, mama wkładala palmy za obraz NMP. Jedliśmy uroczysty obiad, a babcia czytała Pismo Święte – wspomina pani Danuta z Wielkopolski.
Kolejne dni, czyli poniedziałek, wtorek i środa to, oprócz przygotowań kulinarnych do świąt, czas spowiedzi. Powinniśmy nieco bardziej skupić się na sferze duchowej, a nie tylko strawie dla ciała.
Wielki Czwartek jest dniem kapłanów. Wtedy podczas wieczornej Mszy Św. ksiądz ubrany na biało przypomina o ustanowieniu tego dnia Sakramentu Kapłaństwa oraz Sakramentu Eucharystii.
Wielki Piątek, czyli dzień męki i śmierci Jezusa powinien być dniem modlitwy i wyciszenia. Tego dnia obowiązuje ścisły post. Powinniśmy wziąć udział w Drodze Krzyżowej, a jeśli to możliwe - na adorację Grobu Pańskiego.
Wielka Sobota, choć jest dniem spoczynku Jezusa w grobie, powinna stać się dla nas czasem zadumy nad cudem zmartwychwstania. Odbywające się wieczorem obchody Wigilii Paschalnej to czas szczególnego przygotowania do dnia Zmartwychwstania.
Niedziela Wielkanocna jest ukoronowaniem oczekiwania na nowe przyjście Jezusa. Udział w Mszy oraz uroczyste śniadanie wielkanocne z jajkiem - jako nowym życiem i szynką - oznaką powodzenia.