StoryEditor

Jak wykorzystać fundusz sołecki?

Dobrze rozdysponowany fundusz sołecki może przynieść wiele korzyści. Podstawa to pomysł odzwierciedlający potrzeby mieszkańców i odpowiednie planowanie inwestycji. Ewa Runowska – sołtys Witoldzina opowiada o tym, jak wykorzystuje fundusz sołecki.
17.05.2018., 14:05h

W gminie Szamotuły w woj. wielkopolskim 10 na 25 sołtysów to kobiety. Ewa Runowska przybyła z rodzicami do Witoldzina z Obornik Śląskich. Wyszła za mąż, urodziła troje dzieci. Gdy zabrakło kandydata na sołtysa, członkowie rady namówili ją, by nim została. I to właśnie ona wygrała wybory. Pani Ewa ma 57 lat i jest na rolniczej emeryturze, sołtysem została 12 lat temu. 

Co udało się zrobić

Dysponujemy funduszem sołeckim w wysokości 13 tys. zł na inwestycje oraz budżetem wiejskim na prace porządkowe i imprezy w podobnej kwocie. Gmina pomaga też zdobywać fundusze unijne – podkreśla pani Ewa. – Wyremontowaliśmy świetlicę, postawiliśmy altankę, dla dzieci są place zabaw w Witoldzinie i Żalewie oraz zewnętrzna siłownia.
We wsi jest sporo dzieci, które niebawem dorosną. W tej chwili w świetlicy jest stół do ping-ponga, ale to za mało, by zająć dzisiejszą młodzież. Planujemy rozbudowę świetlicy o dodatkową salę, gdzie trafi stół bilardowy. Będzie też toaleta dla niepełnosprawnych, bo i takich mamy mieszkańców. W Żalewie natomiast powstanie plac rekreacyjny. Walczymy też w gminie, póki co nieskutecznie, o remont drogi dojazdowej, bo to inwestycja poza zasięgiem naszego budżetu – wskazuje potrzeby sołtyska.

Wieś ożyła

W sołectwie mieszka 250 osób. Na festyn rodzinny z okazji Dnia Matki i Dnia Dziecka przychodzi około 30% mieszkańców. Podobny odsetek pań świętuje Dzień Kobiet.

– Frekwencja na imprezach mogłaby być lepsza – ocenia pani Ewa. – Zaskoczyła mnie natomiast popularność rajdu rowerowego. Przyjechało 30 osób. Dlatego teraz rajdy będą się odbywać co miesiąc. Współpracuję też z Szamotulskim Ośrodkiem Kultury, który pomaga organizować mikołajki z muzyką na żywo i warsztatowe zajęcia dla dzieci – wskazuje pani sołtys. O wydarzeniach mieszkańcy informowani są m.in. przez stronę na Facebooku, którą prowadzi sołtyska.

By nie spocząć na laurach

Pani Ewa podkreśla wartość szkoleń dotyczących pozyskiwania funduszy, w których bierze udział, ale i zwykłych spotkań z innymi sołtysami, bo to pozwala na wymianę doświadczeń i motywuje do dalszych działań.    ad

Więcej o funduszu sołeckim przeczytasz tutaj

 

Agata Dobak
Autor Artykułu:Agata Dobak

redaktor „top agrar Polska” w dziale Dom i Rodzina

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. listopad 2024 01:17