Z inicjatywy Bogdana Borońskiego, który w Ślesinie prowadzi restaurację z symbolem Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolski kolejny raz został tu zorganizowany konkurs na najlepsze potrawy z gęsi. Okoliczne Koła Gospodyń Wiejskich oraz uczniowie z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Żychlinie w tym roku zaskoczyli nawet jury oceniające potrawy.
Okazuje się, że nie tylko gęś z jabłkami, ale gęś podana a la kawior, wyluzowane gęsie udka zapieczone pod serem, gęś w sosie musztardowym czy pasztet z gęsi z lubczykiem.
Kilkanaście potraw walczyło o miano najlepszej gęsiny w Wielkopolskce. Werdykt nie był łatwy, ale jury pod przewodnictwem pana senatora Włodzimierza Łęckiego postanowiło nagrodzić kolejno:
miejscem pierwszym KGW Ignacewo
miejscem drugim KGW Ostrowąż
miejscem trzecim KGW Honoratka
mijescem czwartym Półwiosek Stary
Specjalne wyróznienie za przekąski z gęsiny przyznano uczniom z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Żychlinie. Przyznać trzeba, że młodzież ma niebywały talent kulinarny.
Według krytyka kulinarnego Juliusza Podolskiego:
– to, co w takich konkursach jest najważniejsze – serce i pasja oraz tradycja włożone w przygotowywanie potraw. To jest bezcenne. Szkoda, że tak ciężko namówić sponsorów, a wspieranie takich inicjatyw jest warte uwagi. Tu nie chodzi o tysiące złotych, ale o ciekawe kulinarne nagrody, może jakiś sprzęt. Mimo sześciu lat funkcjonowania konkursu nie znalazł on wciąż zainteresowania. Myślę, że czasami, zamiast szukania oryginalnych promocji, które w masie innych oryginalnych promocji giną, warto popatrzeć na te lokalne inicjatywy.
Relacja z wydarzenia znajduje się także na blogu pana Juliusza
ec