Ryszard i Ewa Kruzińscy za swoje osiągnięcia w rolnictwie otrzymali wiele wyróżnień i słów uznania. Ich gospodarstwo uchodzi za jedno z najlepszych w regionie. Jednak to nie jedyny powód, dlaczego odwiedziliśmy ich już nie raz.
32-letnia Iza jest najstarszym dzieckiem rolników. Urodzona jako wcześniak, w chwili narodzin otrzymała 10 punktów w skali Apgar. Mając 7 miesiący córka nie trzymała sztywno główki. Lekarze tłumaczyli, że winne jest temu wcześniactwo i dziecko nadrobi. Rodzice nie dawali jednak spokoju i kiedy trafili do neurologa, usłyszeli diagnozę – czterokończynowe porażenie dziecięce. Cały materiał na temat rodziny Kruzińskich w "top agrar Polska" w numerze 10/2014 w dziale Dom i rodzina.
Kilka dni temu odwiedzilismy tę rodzinę z powodu imprezy, którą organizują. Od wielu lat na początku czerwca rolnicy zapraszają kilkadziesiąt rodzin z regionu, których zycie jest podobne. niepełnosprawność stała się pretekstem do spotkań i integracji.
– To dzięki Izie tak naprawdę otworzyliśmy się na świat i na ludzi. Przecież gdyby nie ona żylibyśmy zwyczajnie, zamknięci we własnym domu, pochłonięci swoimi sprawami, nie zwracając uwagi na otaczający świat. Nasz acórka jest niepełnosprawna, ale to nie znaczy, że nie ma prawa do radości, przyjemności i poznawania miejsc oraz ludzi – opowiada Ryszard Kruziński.
W tym roku imprezę odwiedziło ok. 200 osób. Towarzyszyło jej Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie, pokazy psów policyjnych oraz przejażdżka wozem strażackim. Ponadto rytmy disco zachęcały do tańcam,a unoszący się zapach grilla do posmakowania pyszności.