– Jeżeli nie badamy kału psów na zawartość pasożytów i/lub ich form przetrwalnikowych, powinniśmy odrobaczać je regularnie co 3 miesiące – uważa Weronika Gruss, która jest lekarzem weterynarii i pracuje na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Jej zdaniem psy, które luźno biegają i mogą spożywać kał innych zwierząt, są szczególnie narażone na infekcję.
Większość lekarzy weterynarii dysponuje skutecznymi środkami przeciwpasożytniczymi, więc ich dostępność jest duża. Tu, w przeciwieństwie do szczepienia, właściciel może sam podać preparat, ponieważ zazwyczaj jest on w formie tabletek.
– Dawkowanie tych środków jest proste. Zazwyczaj jest to 1 tabletka na 10 kg m.c. psa i każdy sam może ją doustnie zaaplikować swojemu podopiecznemu – wyjaśnia lekarka. Tabletki te kosztują zazwyczaj 5–8 zł/szt.
Są to również preparaty, które łączą w sobie kilka środków przeciwpasożytniczych i działają na szeroką grupę drobnoustrojów, m.in. nicienie i tasiemce. Część z nich może infekować również ludzi. Specjalistka zwraca uwagę, że ma to duże znaczenie w gospodarstwach, w których są dzieci. Niekiedy do infekcji dochodzi po pogłaskaniu psa i wzięciu nieumytej ręki do buzi.