Obecnie winnica „Łukasz” należąca do rodziny Pietrasików zajmuje 3 ha, z których rocznie powstaje 10 tys. butelek win jednoszczepowych. Na specjalnie wybranym zboczu rośnie pięć odmian winorośli na wina białe, w tym dwie szlachetne (Vitis vinifera L.): riesling i chardonnay oraz cztery na wina czerwone m.in. pinot noir. Odmiana cabernet uprawiana jest na wino różowe. Już na wiosnę przyszłego roku winnica powiększy się o 5 ha.
Winorośl wymaga zrównoważonych zabiegów i nawożenia, by wydać odpowiedni plon. Rolniczka wciąż szuka nowych rozwiązań, by do minimum ograniczyć stosowanie substancji chemicznych. Do dokarmiania stosuje sprasowany obornik bydlęcy, testuje zabezpieczanie owoców przed pleśniami specjalnymi szczepami bakterii, a w planach ma odbudowę profilu glebowego za pomocą minerałów pochodzących z kopalin.
– Chciałabym wrócić do naturalnej gospodarki glebą i rozpocząć ekologiczną uprawę i produkcję. Mam nadzieję pozyskać środki unijne na ten cel – zapowiada.
Uprawa winorośli to jedna część pracy pani Zuzanny. Druga, którą ukochała w szczególności, to produkcja boskiego trunku.
– Uwielbiam ten czas po zbiorach, gdy niczym w laboratorium tworzę smak naszych win – by pogłębić wiedzę na ten temat, kobieta zapisała się na studia podyplomowe z enologii, czyli winoznawstwa.
Cały reportaż w październikowym numerze top agrar Polska. Zobacz jak go zamówić!
Zapraszamy do obejrzenia filmu!
StoryEditor
Torpeda w winnicy
A tą torpedą jest Zuzanna Pietrasik-Snowball, kobieta, która nie chodzi, a biega. Z głową pełną pomysłów i marzeń oraz pozytywnym podejściem do ludzi i świata, rozwija rodzinną winnicę.