Wszystko zaczęło się od Stowarzyszenia Mówimy NIEboRAKOWI, a dokładnie od pierwszej edycji akcji "Włosem w raka". Chodziło o to, że zaprzyjaźnione salony fryzjerskie nieodpłatnie swoim klientom ścinały włosy, które były dłuższe niż 25 cm. Wszystkie ścięte włosy kierowane były do Stowarzyszenia. To stąd włosy kierowane były do osób wykonujących peruki. Wszystko po to, by osoby chore na nowotwory, które utraciły własne włosy miały szansę nosić peruki z naturalnych włosów.
Jednym z salonów zaangażowanych w akcję jest prowadzone przez panią Julię Sibińską - Siejak Studio Urody Impresja w Środzie Wielkopolskiej (woj. wielkopolskie).
– Każdy, kto myśli o ścięciu włosów, a cel jest naprawdę niesamowity, ma szansę bo wystarczy umówić się na wizytę, a ja nieodpłatnie zetnę włosy, które będą się do tego nadawały. Przyznam, że takiego ruchu jak teraz nie pamiętam w swoim salonie, co jest wspaniałe, kiedy okazuje się, że tak niewielkim wysiłkiem można polepszyć komuś życie i wywołać uśmiech na czyjejś twarzy – mówi pani Julia.
To jednak nie wszystko, ponieważ pani Julia będzie ścinała włosy podczas Święta Cebuli, Ziemniaka w Henrykowie, na które tym bardziej zapraszamy w dniach 22–23.08. Przypominamy też, że redakcja "top agrar Polska" będzie czuwała nad przebiegiem cięcia w Henrykowie, a sylwetki tych, którzy zdecydują się ściąć swoje warkocze, opublikujemy na www.topagrar.pl jako przykład działań godnych promowania.
ec
