Żur, który zgodnie z tradycją powinno się przygotowywać tuż przed śniadaniem wielkanocnym, by był jak najświeższy, nie zawsze cieszył się takim uznaniem. Jeszcze na początku XX wieku zur, bez dodatku kiełbasy czy boczku, a na samym zakwasie chlebowym, był jadany przez cały post. Przez 40 dni domownicy jedli naprzemiennie zur oraz śledzie.
Po tylu postnych dniach i ubogiej diecie, w Wielki Piątek dokonywało się pogrzebu żuru i śledzia. Wszystko, co jeszcze zostało wylewano i wyrzucano na podwórze, ku uciesze znajdującego się tam inwentarza.
Dziś zurek cieszy się dobrą opinia, a my podajemy jeden z przepisów na doskonały żurek. Przepis jest autorstwa uczniów z ZS w Murowanej Goślinie, a przygotowany został na wielkanocny konkurs kulinarmny, otrzymując jedną z pierwszych nagród.
SKŁADNIKI NA ZAKWAS:
10dkg mąki żytniej razowej,
0,5 litra ciepłej wody przegotowanej,
czosnek, ziele angielskie, liść laurowy.
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA ZAKWASU:
Mąkę wymieszać z wodą, dodać przyprawy, wlać do kamiennego garnka lub szklanego słoja. Pozostawić w ciepłym miejscu. Gdy żur ukiśnie, ma smak kwaskowaty-zastosować.
SKŁADNIKI NA ŻUREK:
25dkg włoszczyzny,
20dkg boczku wędzonego,
20 dkg kiełbasy białej surowej,
1,5litra wody,
0,5litra żuru,
2 ząbki czosnku,
sól.
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA ŻURU:
Z boczku i włoszczyzny ugotować wywar, sparzyć w nim kiełbasę, przecedzić, wlać żur, zagotować, osolić. Włożyć pokrajany boczek, pokrojoną kiełbasę i roztarty z solą czosnek.
fot ec