
Usługodawca z gm. Rogowo w woj. kujawsko-pomorskim pracuje tylko w pobliżu swojego gospodarstwa. Zbiór zbóż wycenia od 250 do 280 zł/ha, w tym jest paliwo. U innego usługodawcy z tego samego województwa koszenie zbóż i rzepaku kosztuje 270 zł/ha* netto + paliwo.
Hawrol z woj. kuj.-pom. wycenia zbiór zbóż kombajnem z rozdrabnianiem słomy na 320-330 zł/ha, bez rozdrabniania 300 zł/ha. Firma daje też transport ziarna do skupu na odległość do 10 km w cenie 10 zł/t.
Grupa producencka z okolic Kępna w woj. wielkopolskim za omłot zbóż i rzepaku (lokalnie bez dojazdu) trzeba zapłacić 210 zł/ha netto + paliwo. Usługodawcy z woj. zachodniopomorskiego wyceniają zbiór kombajnem na 300-350 zł/ha*. Firma z Litwy na terenie woj. podlaskiego zbiera zboża i rzepak nowym kombajnem z 2018 r. za 300 zł + paliwo.
Za zbiór słomy w firmie woj. pomorskiego trzeba zapłacić 10-12 zł/szt., bele o średnicy 120 cm. W woj. opolskim za belę do 140 cm inna firma żąda po 12 zł netto, a za większe (140-160 cm) trzeba zapłacić po 13 zł/szt.
oprac. jj
Fot. Józefowicz