Suchy zbiór, ale nie w Dolinie Baryczy
– Może to zabrzmi niewiarygodnie, ale w tym roku kilkukrotnie utopiłem kombajn – mówi Rafał Grenda, który wraz z synem Bartłomiejem gospodarują w miejscowości Chwaliszew na pograniczu woj. wielkopolskiego i dolnośląskiego. Do omłotu kukurydzy od czterech sezonów wykorzystuje kombajn Fendt 6275L, z 6-rzędową składaną przystawką do kukurydzy. W tym roku na usługach zebrał ponad 200 ha kukurydzy.
Późny zbiór
Kombajn pracował w polu jeszcze w drugiej połowie listopada. Przygotowania do czyszczenia kombajnu Grenda rozpoczyna od jego uruchomienia za podwórkiem. Przed tym demontuje osłonę zaślepiającą chwytacz kamieni i osłony z przenośników ziarnowych.