Szczepan Wójcik, polski hodowca norek i działacz rolniczy podał tą informację za pośrednictwem mediów społecznościowych. - To jest polskie gospodarstwo należące do mojej rodziny. Na początku wojny udało się ewakuować większość naszych ukraińskich pracowników do Polski, resztę zabili Rosjanie, którzy opanowali obiekt. Teraz ukraińska armia wykończyła drani. Gospodarstwo zostało całkowicie zniszczone – napisał na Twitterze. Wójcik dołączył do wpisu wideo.
To jest polskie gospodarstwo należące do mojej rodziny. Na początku wojny udało się ewakuować większość naszych ukraińskich pracowników do Polski, resztę zabili Rosjanie, którzy opanowali obiekt. Teraz ukraińska armia wykończyła drani. Gospodarstwo zostało całkowicie zniszczone. pic.twitter.com/Y2QEYr8N4p
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) May 21, 2022
Gigantyczne straty
Gospodarstwo zostało zniszczone całkowicie. Na fermie utrzymywano norki, a jego wartość szacowana jest na 12 mln euro. Pracowało w nim około 80 pracowników, z których większość zdecydowała się na ewakuację do Polski. Ci, którzy postanowili pozostać w Ukrainie zostali zabici przez rosyjskie wojska.
oprac. dkol/mcz
Fot. Twitter / Szczepan Wójcik