Wicedyrektor stacji Reni Kostiantyn Potłoża poinformował, że ta stacja rozpoczęła już pracę z towarami płynącymi do Reni za pośrednictwem nowej linii. Są to głównie ładunki przewożone do Rumunii i Mołdawii, w szczególności do miejscowości Giurgiulesti w Mołdawii.
– Czekamy teraz na towary. W tym przypadku stacja Reni jest nie tylko stacją tranzytową, ale bierze czynny udział w formowaniu pociągów i partii ładunkowych. Dlatego wzrost przepływu ładunków jest faktem, który praktycznie już ma miejsce – powiedział szef stacji. Podkreślił też, że praca oddziału jest szczególnie ważna na tle zagrożenia związanego z ryzykiem zerwania porozumienia zbożowego.
– Jeżeli Federacja Rosyjska odmówi dalszego przestrzegania porozumienia zbożowego, to znaczenie kolejowego transportu zboża poważnie wzrośnie, w szczególności dzięki linii Berezyna-Besarabiaska. O ile wcześniej ukraińskie pociągi jechały przez Mohylew Podolski i przejeżdżały przez całą Mołdawię, to teraz trasa została znacznie skrócona - wyjaśnia Potłoża. Dodał, że na razie nie wszytskie firmy logistyczne są gotowe do korzystania z tej trasy, ale są przesłanki, że przepływ ładunków w przyszłości wzrośnie.
Z kolei Serhij Stroja, dyrektor Przedsiębiorstwa Państwowego „Reni Morski Port Handlowy”, powiedział, że firma nie odczuła jeszcze znaczących efektów od rozpoczęcia eksploatacji odrestaurowanej linii, ale czeka na pozytywne zmiany.
– Jestem przekonany, że będziemy mieć dobre efekty. Przede wszystkim spodziewamy się, że ta linia zwiększy przepływ towarów koleją do portu w Reni i zwiększy się liczba wagonów do operacji cargo – podkreślił Stroja. W tej chwili trudno dokładnie powiedzieć, jakie ładunki tą linią kolejową trafią do ukraińskiego portu. – Mogę powiedzieć jedno – są już na to realne szanse dodał.
Tak czy inaczej, w warunkach wojny wznowienie ruchu na tej kolei jest dobrym posunięciem i może pozytywnie wpłynąć na pracę portu w Reni. Jesteśmy w stanie obsłużyć taką ilość ładunków, jaka pojawi się w wyniku wzrostu przepływu ładunków na linii Berezyna-Besarabiaska. Możliwości techniczne portu w zakresie wzrostu obrotów towarowych nie zostały jeszcze wyczerpane.
Jedną z przeszkód powolnego wzrostu przepływu ładunków przez odnowioną linię kolejową są wysokie taryfy tranzytowe Kolei Mołdawskich.
Marek Sztejer