StoryEditor

Chciał poćwiczyć jazdę z naczepą pełną bydła

Inspekcja Transportu Drogowego z Lublina musiała wysłuchać niezbyt rozsądnego tłumaczenia młodego kierowcy. Jak twierdził, chciał zdobyć trochę praktyki przed egzaminem… jadąc 300 km bez uprawnień.
20.12.2021., 12:12h

Kilka dni temu Inspektorzy ITD z Lublina zatrzymali do kontroli ciężarówkę przewożącą 20 sztuk bydła w naczepie. Pojazdem kierował 28-letni mężczyzna, który przejechał już tego dnia prawie 300 kilometrów. Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu z naczepą, a więc prawa jazdy kategorii E.

Inspektorzy z Lublina mieli niezłą zagwozdkę, bo kierowca tłumaczył, że przejechał taki kawał drogi, bo po prostu chciał poćwiczyć przed egzaminem państwowym jazdę z „ogonem”. Jak podaje ITD, kierowca nie rejestrował swojego czasu pracy, pomimo posiadania przy sobie karty kierowcy. Analizując dane zapisane w pamięci tachografu ustalono, że kierowca przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez przerwy.

- 28 latek nie okazał także licencji uprawniającej do transportu zwierząt i do wykonywania zadań opiekuna zwierząt. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne zagrożone karą pieniężną w kwocie 12 tys. złotych. Kierującego, za szereg stwierdzonych naruszeń, ukarano mandatami karnymi na łączną kwotę 2,6 tys. zł. To dużo więcej niż wykupienie kilku jazd doszkalających – podaje ITD. 

oprac. dkol na podst. ITD.

Fot. ITD

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. listopad 2024 06:07