– Zdecydowanie nie jest to usterka techniczna ani wypadek, ale zaniedbanie – powiedział rzecznik policji.
Jak podaje topagrar.com, rolnik od jakiegoś czasu nie karmił zwierząt, co jest obecnie przedmiotem śledztwa. Z 200 sztuk bydła w stadzie przeżyło 50. Zwierzęta zostały rozdysponowane do innych gospodarstw, jednak jak podkreśla policja, są w bardzo złym stanie.
Departament Policji Rothenburg prowadzi dochodzenie w sprawie rolnika w kierunku naruszenia ustawy o dobrostanie zwierząt. Policja przekazała wyniki śledztwa prokuratorowi w Ansbach. Na razie władze weterynaryjne nie chcą komentować toczących się dochodzeń.
Cała sytuacja bardzo mocno przeraziła federalną minister rolnictwa Julię Klöckner.
– Jestem zdumiona, że coś takiego mogło się zdarzyć – powiedziała.
Źródło: www.topagrar.com
