W kukurydzy do zwalczania szkodników zarejestrowany był imidachlopryd – substancja układowa chroniąca młode rośliny przed szkodnikami. Na dzień dzisiejszy jednak nie ma możliwości ochrony roślin do fazy 3 liścia, kiedy można już zastosować środki nalistne (pyretroidy, np. Karate Zeon 050 CS, Kirkuk B 050 CS, Kirkuk C 050 CS, Wojownik 050 CS). Ich rejestracja obejmuje jednak tylko ploniarkę zbożówkę. Cała reszta szkodników, w tym bardzo groźne pędraki, gąsienice rolnic i drutowce są niemożliwe do zniszczenia drogą chemiczną. Zagrażają one przede wszystkim kiełkującym nasionom i siewkom. Żadna substancja nie jest zarejestrowana do walki z nimi, choć na rynku są skuteczne, np. chloropiryfos (Cyren 480 EC, Dursban 480 EC, Jetban 480 EC , Klon 480 EC, Owadofos Extra 480 EC, Pyrinex 250 CS, Pyrinex 480 EC).
W niewielkim stopniu ochronę przed szkodnikami glebowymi daje stanowisko. Jeśli jest to gleba szybko nagrzewająca się, w dobrej kulturze to rośliny szybko rosnąc mogą przejść do fazy, w której są znacznie mniej porażane przez te szkodniki. Jeśli natomiast plantacje zakłada się po roślinach wieloletnich lub nieużytkach trzeba niestety liczyć się z ich masowym występowaniem uniemożliwiającym niekiedy osiągnięcie optymalnej obsady roślin. Najistotniejsza zatem, do czasu zarejestrowania jakiejkolwiek substancji, w walce ze szkodnikami kukurydzy na początku jej wegetacji będzie agrotechnika.
Więcej na ten temat w kwietniowym wydaniu „top agrar Polska”.
jd
StoryEditor
Czym zwalczać szkodniki kukurydzy?
Kukurydza we wczesnych fazach rozwojowych narażona jest na żerowanie kilku szkodników. Brak zapraw neonikotynoidowych praktycznie wyklucza ich wyeliminowanie.