W tym roku kukurydza ma za sobą trudny start, dlatego tym bardziej potrzebuje wsparcia mikroelementami. Cynk jest najważniejszym mikroelementem w kukurydzy, ale nie zapominajmy także o borze, miedzi, manganie czy molibdenie.
Kukurydza pobiera najwięcej cynku spośród wszystkich mikroelementów. Na wyprodukowanie 1 t ziarna z odpowiednią ilością słomy
potrzebuje około 40 g cynku. Pierwiastek ten odpowiada m.in. za tworzenie auksyn, które umożliwiają prawidłowy wzrost roślin. Przy braku cynku kolby mogą być gorzej zaziarnione, ponieważ zwiększa on intensywność fotosyntezy, a to wpływa na lepsze wykorzystanie azotu. Bez cynku rośliny wytwarzają też krótsze i słabsze korzenie.
Cynk w kukurydzy można stosować albo przedsiewnie – doglebowo lub w nawozie donasiennym, albo nalistnie. Jeśli jest go mało w glebie (można zbadać, koszt około 30 zł) warto zastosować przed uprawą przedsiewną siarczan cynku (ZnSO4) w dawce 10–15 kg/ha. O tej porze cynk można podać jedynie dolistnie.
Odżywianie dolistne zaczynamy w fazie 2–3 liści kukurydzy, potem zabieg ten powtarzamy przynajmniej jeszcze raz, tj. w fazie 6–8 liści kukurydzy.
mwal
