
Codzienne raporty PZPK podają, że 18 i 19 lipca w pułapki złapało się po 60 owadów. Wczoraj natomiast były to już tylko 3 osobniki (tabela i wykres poniżej), jednak jest to sygnał, że warto w miarę możliwości wykonać zabiegi zwalczania szkodnika metodą chemiczną lub biologiczną. Przypomnijmy, że znalezienie jednego złoża jaj jest jednoznaczne z sygnałem do ochrony przed szkodnikiem. Od momentu znaleziska po 7–15 dniach zaczną wylęgać się larwy.
Tabela przedstawiające intensywność wylotu omacnicy w lipcu:
jd, źródło: PZPK, fot. Czubiński