Ten rok ponownie pokazał, jak różne w naszym kraju mogą być warunki do uprawy wszystkich roślin. We wszystkich regionach w zasadzie tak samo rozpoczęła się wiosna. Było zimno, a wegetacja była przyspieszona o 2, a nawet 3 tygodnie. Okazało się jednak, że zasiewy gatunków jarych podczas wschodów natrafić mogły na przymrozki, które w niektórych regionach były bardzo duże, nawet do –9°C. To już mogło rodzić problemy, choć jak podają niektóre źródła, kukurydza w początkowych fazach rozwojowych wytrzymuje spadki temperatur nawet do –10°C.
Zobacz także: Sorgo i kukurydza na kiszonkę dla bydła. Jak wyglądały tegoroczne zbiory? [Reportaż]
Groźniejszy jest on jednak w fazie 5–6 liści, kiedy kukurydza wykształca już organy generatywne, a więc zawiązki kolb. Jeśli jeszcze na to nałoży się zabieg herbicydem z grupy regulatorów wzrostu, to możemy mieć poważnie uszkodzone rośliny. W tym roku jednak nie obserwowaliśmy późniejszych przymrozków.
Susza rolnicza dla kukurydzy ziarnowej i kiszonkowej
W tym roku ...