Co ciekawe, łączny eksport wszystkich zbóż z Ukrainy do UE wyniósł w ubiegłym roku 9,57 mln ton, a zatem w całym eksporcie tylko 1,23 mln ton stanowiły zboża inne niż kukurydza (pszenica - 1 mln ton, sorgo - 120 tys. ton, żyto - 56 tys. ton, jęczmień - 28 tys. ton). Natomiast w porównaniu do 2013 roku łączny eksport zbóż z Ukrainy wzrósł o 34 proc. (2,45 mln ton).
Tym samym Ukraina jest obecnie największym dostawcą kukurydzy do krajów UE-28, ponieważ w 2014 roku zaimportowały one łącznie 14,1 mln ton tego ziarna (o 3 mln ton więcej niż w 2013 roku).
Analitycy BGŻ wiążą zwiększony import kukurydzy z Ukrainy ze wzrostem o 5,6 mln ton eksportu unijnej pszenicy. Ich zdaniem kukurydza w pewnym stopniu zastąpiła w wielu krajach Unii Europejskiej pszenicę w produkcji pasz. Innymi słowy, europejskim producentom rolnym opłacało się w minionym roku kupować stosunkowo tanią kukurydzę z Ukrainy i sprzedawać pszenicę w dobrych cenach na eksport, głównie do krajów afrykańskich i arabskich.
Wiele wskazuje na to, że bieżący rok może się okazać dla Ukrainy równie dobry pod względem eksportu kukurydzy. Na świecie zapowiadają się rekordowe zbiory tego ziarna, a jego zapasy na koniec marca br. były jeszcze spore. Oferowane przez podmioty skupujące kontrakty na kukurydzę nie napawają optymizmem jej producentów w UE, ale Ukraina zawsze produkowała to ziarno taniej i znów będzie mogła skutecznie konkurować na rynkach unijnych. Tym bardziej, że nadal obowiązują minimalne lub zerowe stawki celne na ukraińskie produkty rolne sprowadzane do UE, co zwiększa konkurencyjność tamtejszego ziarna. bcz
Źródło: BGŻ
Fot. Sierszeńska