StoryEditor

Mazowsze walczy z omacnicą

– Na Mazowszu pola kukurydzy wyglądają bardzo dobrze, rośliny są wywiechowane i mają bardzo dobrze przepylone kolby – mówił Tadeusz Szymańczak podczas polowego spotkania w Skrzelewie (woj. mazowieckie). Spotkanie to poświęcone było narastającemu problemowi jakim jest omacnica prosowianka.
20.07.2016., 16:07h

– Nie jest to nowy szkodnik, ale bardzo trudny do zwalczania. Jednym z rozwiązań jest walka chemiczna, do której generalnie potrzebny jest opryskiwacz o dużym prześwicie. Alternatywą może być opryskiwacz turbinowy, efektywność którego testujemy m.in. na polach w Skrzelewie – wyjaśniał Tadeusz Szymańczak.

Zgromadzeni rolnicy mogli także zobaczyć na miejscu pułapki świetlne przeznaczone do odławiania i liczenia omacnicy. Podkreślano przy tym rolę właściwego terminu chemicznego zwalczania omacnicy. Powinien on nastąpić w momencie pojawienia się tzw. stadium czarnej główki na większości złóż jaj. Wówczas, w zależności od temperatury, w przeciągu 3–5 dni należy wykonać opryskiwanie roślin. Złóż jaj omacnicy należy szukać na spodniej stronie liści okołokolbowych. Podczas spotkania wiedzą służyli także przedstawiciele m.in. firm Pioneer, DuPont, Syngenta czy Kam-Rol.  mwal

Fot. Walerowska

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. listopad 2024 00:33