
Dobrym rozwiązaniem do walki z omacnicą prosowianką po zbiorze kukurydzy jest zastosowanie mulczera. Wielu rolników jednak nie dysponuje nim w gospodarstwie, natomiast prawie zawsze znajdzie się gruber lub talerzówka. Pytanie jaki wtedy sprzęt lepiej użyć do zniszczenia larw omacnicy, które jesienią schodzą do podstawy łodygi kukurydzy. Zastosowanie grubera nie do końca jest optymalnym rozwiązaniem. Samo wymieszanie resztek pożniwnych z glebą w znikomym stopniu zmniejszy liczebność gąsienic omacnicy, zimujących w dolnych częściach łodyg.
Lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie brony talerzowej, która dodatkowo tnie masę na mniejsze części. Sprawia to, że resztki szybciej mineralizują się i omacnica traci naturalne środowisko do przezimowania. Talerze mogą także niszczyć same gąsienice. Dobrze, jeśli talerzówka zagregatowana jest z ciężkim wałem, który dodatkowo zmiażdży twarde łodygi, np. wał pierścieniowy pryzmowy z niezależnie pracującymi kołami.