Szkody mogą występować już w fazie 4 liści kukurydzy, jednak wyraźnie widoczne są w fazie 5–6 liści. Larwy uszkadzają wykształcające się liście i stożki wzrostu, co może wyrządzić poważne straty. Uszkodzenia to przede wszystkim charakterystyczne rzędy dziur na liściach, nerwy znajdujące się w ich pobliżu żółkną. W przypadku uszkodzenia stożka wzrostu rośliny zmieniają pokrój, liście deformują się (skręcają, fałdują, obłamują się). Rośliny są karłowate i wytwarzają 1–2 pędy boczne. Czasem objawy żerowania ploniarki można pomylić z uszkodzeniami herbicydowymi.
Problem żerowania ploniarki był mniejszy, gdy dostępne były nasiona zaprawione insektycydami. Była to główna ochrona przed tym szkodnikiem. Pozostała na rynku jedna zaprawa nasienna, którą mozna stosować – Mesurol 500 FS. Producenci nasion jednak nie zaprawiają ich tym środkiem, robią to na specjalne żądanie rolnika za dodatkową opłatą. Obecnie w przypadku braku zapraw należy nalistnie zwalczać nalatujące muchówki i obecne już larwy, zanim wgryzą się one do wnętrza rośliny. Zabieg najlepiej wykonywać w fazie 3 liści kukurydzy (BBCH 13). Dostępne są produkty oparte o lambda-cyhalotrynę (Karate Zeon 050 CS, Kirkuk B 050 CS, Kirkuk C 050 CS, Wojownik 050 CS). Stosuje się je w dawce 0,1 l/ha. Zastosować można także preparat z mieszaniną tiachloprydu i deltametryny (Proteus 110 OD) w dawce 0,5 l/ha.
Więcej szczegółów w „top agrar Polska” 4/2014 na str. 116.
jd
StoryEditor
Ploniarka już w kukurydzy
Ploniarka jest najpowszechniej występującym szkodnikiem kukurydzy w naszym kraju. Najgroźniejsze są larwy pierwszego pokolenia, które teraz właśnie mogą się już wylęgać.