Produkcja etanolu ustabilizowała znacznie ceny kukurydzy w USA. W ciągu ostatnich 10 – 12 lat sektor ten rozwinął się na tyle, że dziś przerabia 30% ziarna kukurydzy w całym kraju. W północno-wschodnich stanach (tzw. Midwest) krajobraz zdominowany jest właśnie przez dwie uprawy: soję i kukurydzę. Ale jak przekonują rolnicy, to właśnie one dają najlepsze wyniki finansowe w uprawie. Kukurydza i soja pozwalają najlepiej wykorzystać potencjał dobrych gleb i dogodnego klimatu w okresie wegetacji, bo zimy w tym regionie są tak ostre, że ziemia zamarza do 1 m głębokości. Amerykańscy farmerzy decydują się więc tylko na te dwie rośliny jare. Kukurydzę sieją oni od 20 kwietnia do nawet 1 czerwca i uzyskują plony od 10 do 14 ton z ha.
Doskonałe warunki do uprawy i obfitość surowca sprawiły, że właśnie w Iowa i całym Midwest powstało najwięcej wytwórni etanolu. Odwiedzona przez grupę naszych rolników wytwórnia etanolu Poet – jedna z 37 w Stanach i jedna z pięciu w Iowa przerabia dziennie 1700 ton kukurydzy, którą rolnicy dowożą systematycznie przez cały rok, choć najwięcej kukurydzy zbieranej przy wilgotności 18 – 20% farmerzy przywożą bezpośrednio po październikowych żniwach. Silosy wytwórni magazynują zapas na 30 dni produkcji, Poet kupuje kukurydzę systematycznie przez cały rok. Wytwórnia chce kupić możliwie tanio, bo dziś sprzedaje etanol po cenie blisko 2 zł za litr. W Ameryce etanol dolewany jest do benzyny w ilości 10 lub 85%. Paliwo z domieszką etanolu jest tańsze od czystej benzyny. Aktualnie cena benzyny w USA, w zależności od regionu, wynosi od 2,50 do 3,50 dolara za 1 galon (3,78 litra). Biorąc pod uwagę aktualny kurs dolara, wynoszący 3,69 zł, litr benzyny kosztuje w USA między 2,44 a 3,41 zł.
O pozytywnym efekcie produkcji etanolu na ceny są przekonani rolnicy. Jeszcze 10 lat temu za kukurydzę dostawali niecałe 2 dolary za 1 buszel (35,23 litra) , zaś rok temu 7 dolarów za buszel, a dziś jest to 3,50 dolara za buszel, choć dla pokrycia pełnych kosztów cena powinna być wyższa o ok. 30 centów. bk
Fot. Bujoczek
