Międzynarodowy zespół naukowców ze Stanów Zjednoczonych i Indii dokonał przełomu. Odkrycie może zmienić warunki bezpieczeństwa żywności i paszy. Rakotwórcze aflatoksyny mogą okazać się złym wspomnieniem. Wyniki badań opublikowano w ostatnim Plant Biotechnology Journal.
Aflatoksyny stanowią ogromne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt na całym świecie. Są powodem marnowania żywności na dużą skalę. Pleśń, która wytwarza te substancje to głównie Aspergillus flavus i Aspergillus parasiticus. Atakują między innymi kukurydzę, ale także orzeszki ziemne i bawełnę.
Aflatoksyny hamują działanie układu immunologicznego i wzrost u dzieci, a nawet prowadzą do raka wątroby. Pleśń wytwarzająca toksynę może pozostawać uśpiona w glebie latami. W czasie upałów atakuje rośliny. Może także zainfekować trzymane w cieple i wilgoci ziarno.Zakażone ziarno nie może być eksportowane w USA z zawartością powyżej 20 ppb (cząsteczek na miliard). W Unii Europejskiej prawo jest bardziej rygorystyczne, więc ta wartość wynosi 2 cząsteczki na miliard.
Aflatoksyny hamują działanie układu immunologicznego i wzrost u dzieci, a nawet prowadzą do raka wątroby. Pleśń wytwarzająca toksynę może pozostawać uśpiona w glebie latami. W czasie upałów atakuje rośliny. Może także zainfekować trzymane w cieple i wilgoci ziarno.Zakażone ziarno nie może być eksportowane w USA z zawartością powyżej 20 ppb (cząsteczek na miliard). W Unii Europejskiej prawo jest bardziej rygorystyczne, więc ta wartość wynosi 2 cząsteczki na miliard.
- Defensyny (białka ochronne) roślinne przejawiają silną aktywność grzybobójczą - mówi jeden z autorów badań, Dilip Shah - Są aktywne także przeciwko kilku ważnym ekonomicznie grzybowym patogenom i jesteśmy bardzo podekscytowani widząc sukces w wykorzystaniu tej technologii w rolnictwie. Jeśli wykorzystamy ją komercyjnie, technologia ma ogromny potencjał by przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa żywności, głównie w krajach, gdzie mikotoksyny zanieczyszczają orzeszki ziemne, kukurydzę i inne rośliny i są dużym zagrożeniem dla zdrowia ludzi i zwierząt.
Do badania naukowcy podeszli z dwóch stron: zespół z Indii zajął się przeniesieniem drobnych białek - defensyn- z lucerny i śródziemnomorskiej koniczyny do DNA orzeszków uprawianych w Afryce i Indiach. To pozwoliło roślinie ochronić się przed narastaniem na niej pleśni. Drugi zespół przenosił małe części RNA z grzybów, odpowiedzialne za produkcję aflatoksyn do DNA orzeszków. Dzięki temu w czasie ataku pleśni orzechy mogły dezaktywować geny odpowiedzialne za produkcję toksyn.
Światowa produkcja orzechów to w sumie 29 milionów ton rocznie. Chiny, Indie i USA są ich największymi producentami. USA rocznie zarabia na orzechach ponad miliard dolarów. Przeciętny Amerykanin zjada ich rocznie około 2,7 kg. Uprawiane na tak dużą skalę, a zanieczyszczone aflatoksynami mogą przyczyniać się do chorób, szczególnie w państwach rozwijających się.
Co najbardziej istotne z punktu polskiego rolnika, technologia jest możliwa do użycia także w uprawie kukurydzy. To daje nadzieję, że mimo kapryśnej pogody, rolnicy nie będą musieli martwić się jakością kolb, tak jak w tym sezonie. Pozostaje czekać na rozpowszechnienie technologii.
al na podst. Science Daily