StoryEditor

Skrajne warunki w kraju

Na północy kraju w rejonie Przasnysza nie padało praktycznie od końca sierpnia, natomiast na południu w Małopolsce rolnicy wciąż zmagają się z nadmiarem wody.
13.10.2014., 14:10h

Jak informuje nas rolnik z Przasnysza w woj. Mazowieckim, ostatni większy deszcz spadł w sierpniu – 28 l/m kw. We wrześniu w sumie spadło 5 l, a jednorazowo były to opady rzędu 1–2 mm. Ciężkie gleby w tym rejonie nie dają się praktycznie uprawiać, orka jest niemożliwa, tylko najcięższe pługi są w stanie zaorać przesuszone pola. Wysiana w suchą glebę pszenica ozima zaczęła pęcznieć i kiełkować po niewielkich opadach deszczu. Kiedy jednak przyszła słoneczna i wietrzna pogoda, powierzchnia pól szybko przeschła, a ziarniaki przestały rosnąć. Jeśli natychmiast nie spadnie większy deszcz, rolnicy będą zmuszeni do przesiewania plantacji (zdjęcia z Mazowsza i Małopolski poniżej w galerii).
Po kukurydzy nie wykonuje się żadnych zabiegów agrotechnicznych z powodu zaskorupienia gleby. Pocieszeniem jest natomiast sytuacja w burakach cukrowych. Mimo suszy można je wykopać, plony kształtują się na poziomie 60–70 t/ha, a polaryzacja sięga nawet 22% (dane z 15 września). Średnio wynosi ona 19–20%.
Powracamy raz jeszcze do Małopolski. Tam od kilku dni nie pada deszcz. Gleba jest jednak nasiąknięta i na polach tworzą się zastoiska, woda zbiera się także w koleinach utworzonych przez sprzęt rolniczy, m.in. kombajny zbożowe. Plantacje ze zbożami, na które da się wjechać są koszone, natomiast te zbyt wilgotne poddane talerzowaniu. Rolnicy są zmuszeni do zmiany płodozmianu i zamiast zbóż ozimych będą wysiewać np. kukurydzę. Obecnie w regionie trwają żniwa kukurydziane na tych polach, na które można wjechać kombajnem. Na nich rolnicy planują jeszcze posiać pszenicę ozimą. Wilgotność ziarna kukurydzy wynosi około 28%.
jd

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
13. listopad 2024 10:22