W sezonach z małymi opadami na moich lekkich glebach nawet kukurydza zawodziła. Słyszałem, że sorgo kiszonkowe może sobie w tych warunkach lepiej poradzić, dlatego zdecydowałem się na jego uprawę. Z powodu różnej wydajności zielonki na polach, mieszam warstwowo obie rośliny na pryzmie w proporcji 40% kukurydzy i 60% sorga i mam dobre wyniki produkcyjne – mówi Tomasz Urbański. Stado bydła podlega kontroli pod względem jakości oraz ilości tłuszczu i białka w mleku, uzyskując dobre wyniki, tj.: 4,4% białka, 3,6% tłuszczu i wydajność roczną 10 200 l mleka od krowy.
– Sorgo kiszonkowe uprawiam od dwóch lat. W tym sezonie jest to węgierskia odmiana Gigant, nowego typu hodowlanego, zawiązujące nasiona, które osiągają w naszych warunkach średni stopień dojrzałości – dodaje gospodarz. Pod względem wczesności sklasyfikowana jest jako średnio późna. Osiąga wysokość ponad 4 m. Według danych hodowcy może dostarczyć od 80 do 120 t/ha zielonej masy, 20–30% więcej niż kukurydza, o zawartości cukru 15–16%, co sprzyja procesowi fermentacji na pryzmie kiszonkowej.
Agrotechnika sorga
Sorgo kiszonkowe należy siać w dobrze ogrzaną glebę, o temperaturze min. 12°C na głębokości siewu nasion, dlatego przedplonem jest żyto zbierane na zielonkę, które kosi ok. 10 maja. Ściernisko zaorał na głębokość ok. 22 cm, a następnie wysiał 200 kg/ha Polifoski 6, dostarczając glebie 12 kg/ha N, 40 kg/ha P2O5, 60 kg/ha K2O i 14 kg/ha SO3. Gdy rośliny mają ok. 10 cm wysokości zastosował 100 kg/ha szybko działającej saletry amonowej (34 kg/ha N), a przy wysokości łanu 50–60 cm, 120 kg/ha mocznika (55 kg/ha N). Nie stosuje mikroelementów dolistnie, gdyż co 2–3 lata dostarcza na pola obornik w dawce ok. 20 t/ha.
Po wysiewie nawozów wieloskładnikowych możliwie szybko wjeżdża na pole kultywatorem wyposażonym w sprężyste zęby i wał strunowy, by nie tracić cennej wilgoci i łatwiej wówczas doprawić glebę. Rośliny wymagają ponadto pulchnej, dobrze doprawionej i niezagęszczonej gleby…
Pełny zakres informacji znajdziesz w reportażu opublikowanym w nowym wydaniu 11/2021 miesięcznika „top agrar Polska”, na str. 86–87. Polecam ten materiał szczególnie hodowcom bydła mlecznego i opasowego.