Zbierane teraz ziarno kukurydzy jest jednak wyjątkowo suche i ma wilgotność poniżej 30%, choć padające deszcze przeszkadzają w zbiorach. Najgorsze dla rolników jest to, że cena jest bardzo niska i wciąż spada, a punkty skupu mają problem z suszeniem i magazynowaniem ziarna.
Przy plonie 6 ton z hektara uprawa kukurydzy jest nieopłacalna
W Zimnicach Wielkich w województwie opolskim też trwają żniwa kukurydzy. Rolnicy zbierają ziarno o niskiej wilgotności i zróżnicowanych plonach. Jak oceniają sytuacje na rynku kukurydzy? Michał Piechaczek, jeden z rolników z Zimnic Wielkich, podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami na temat tegorocznych żniw:
- Rozpoczęliśmy już żniwa kukurydzy. Wilgotność ziarna wynosi około 30%. Plony są zróżnicowane: na słabszych glebach są niższe, a na lepszych - wyższe. Średnio zbieramy od 6 do 10 ton z hektara, co jest dość dobrym wynikiem – powiedział Michał Piechaczek.
Na pytanie o plany na przyszłość, rolnik powiedział, że nie planuje zwiększenie areału uprawy kukurydzy. - Przy plonie 6 ton jest ona nieopłacalna - uzasadnia Piechaczek
Niska wilgotność kukurydzy, ale i niska cena
Z kolei rolnic...