W zachodniej i południowej części Polski areał zasiewów pod kukurydzę na ziarno i na kiszonkę jest dosyć duży. W ostatnich latach do końca kwietnia było już po zasiewach. W tym roku z uwagi na przebieg pogody ich termin się przesunął.
Ostatnio w naszym „Pogotowiu polowym TAP” dr Maria Walerowska tłumaczyła jakie są
kluczowe zasady warunkujące szybkie i wyrównane wschody kukurydzy. Po pierwsze temperatura gleby na głębokości ok. 6 cm powinna mieć minimum 6 st. C dla odmian typu flint i minimum 8 st. C dla odmian typu dent. Po drugie istotne jest aby zasiać kukurydzę w wilgotna glebę, by nasiona miały wodę potrzebną do skiełkowania. Po trzecie wreszcie niewskazana jest zbyt szybka prędkość jazdy siewnikiem. To zrozumiałe, że w przypadku korzystania z usługowego siewu czas jest ważny i nowoczesnym sprzętem można siać z prędkością 12- 14 km/h, ale optymalna prędkość to między 10 a 12 km/h.
Skuteczne odchwaszczanie kukurydzy - zapisz się na webinarium!
„Temperatura jest odpowiednia, siejemy”
Nawet rolnicy z południowej Polski, którzy zawsze jako pierwsi siali kukurydzę, tej wiosny musieli przesunąć zasiewy na koniec kwietnia.
- Zaczęliśmy siewy, troszeczkę pogoda się poprawiła. Nie ma zastoisk wodnych, ale jest zimno. Gleba nie ma takiej temperatury, która by nas zadowalała, nocami były jeszcze przymrozki, ale w najbliższych dniach temperatura dzienna będzie wynosiła ...