Na obecnym etapie rozwoju kukurydzy, szczególnie ziarnowej nie da się już zrobić nic, by powstrzymać rozwój chorób grzybowych. Jedyne wyjście to przyspieszenie zbioru, w miarę możliwości oczywiście. W przypadku kukurydzy kiszonkowej trzeba zwracać uwagę na zawartość w roślinach suchej masy, a ziarnowej – na wilgotność ziarna. Sprawa jest poważna, bo firmy skupujące kukurydzę zapowiadają, że będą skrupulatnie badać ziarno na zawartość niepożądanych substancji, szczególnie deoksyniwalenol (DON), zearalenon (ZEA), fumonizina (FUM). Jeśli ziarno nie spełni wymagań nie uda się go sprzedać.
Jaki może być poziom DON w ziarnie kukurydzy?
- DON – 1750 μg/kg,
- ZEA – 350 μg/kg,
- FUM – 4000 μg/kg.
Poniżej kilka zdjęć uszkodzonej plantacji.
jd, fot. Daleszyński