StoryEditor

Wielokolbowość kukurydzy – czy trzeba się jej obawiać?

W tym roku obserwuje się na niektórych polach tzw. wielokolbowość kukurydzy. Nie jest ono zjawiskiem rzadkim, gdyż można je odnotować niemal co roku. Czym zaten jest spowodowana i jaki ma wpływ na plon odmian ziarnowych i kisznkowych?

30.07.2024., 14:56h

Wielokolbowośc kukurydzy to niemal cykliczne zjawisko. W odróżnieniu od tzw. palcowatości, objawia się wyrastaniem na jednej roślinie (łodydze) 2 lub 3 kolb. Druga występuje najczęściej na kolanku pod kolbą główną i jest od niej mniejsza. Zdarza się, że na łodydze wykształciła się także trzecia kolba, najmniejsza, wyrastająca z kąta liściowego pierwszej kolby (patrz foto). W innych latach przypadki te są częstsze na skrajnych rzędach pola, lecz w tym roku można je licznie obserwować także w środkowej części łanu. Na 10 mb. rzędu można doliczyć się ponad 20 roślin, które wykształciły po 2 kolby.

W opinii ekspertów firm hodowlanych nie jest to zjawisko związane z odmianą, gdyż pojawia się w kolejnych latach na różnych odmianach. Głównym elementem inicjującym są korzystne dla kukurydzy czynnikami środowiska. W tym roku, jak dotychczas – na koniec lipca – są niemal komfortowe warunki pogodowe do wegetatywnego i generatywnego rozwoju roślin. Uwzględniając fakt, że mają one zawiązki kolb w każdym kolanku, przy obfitości asymilatów, dobrej wilgotności gleby i korzystnej temperaturze, także w ciągu nocy, zastymulowały je do rozwoju.

image
FOTO:

Sprzyjająca pogoda

Mimo suszy po siewie, gdzie opady np. w środkowej Polsce wystąpiły dopiero ok. połowy maja, kolejne tygodnie oferowały cykliczne deszcze, a temperatura w ciągu dnia oscylowała w przedziale 13–25°C. Czerwiec to kontynuacja korzystnych zjawisk pogodowych. W kraju średnia temperatura wyniosła 18,4°C i była wyższa od średniej wieloletniej dla tego miesiąca o 1,6°C. Ciepło było zwłaszcza południowej i północno-wschodniej części Polski. Miesiąc obfitował także w opady. Średnia obszarowa wyniosła ok. 75 mm i była o ok. 6 mm wyższa od średniej wielolecia (1991–2020). Więcej deszczu spadło zwłaszcza w południowo-wschodnich rejonach kraju, na obszarze między miastami Poznań, Leszno, Koło i Kalisz, wzdłuż zachodniej granicy oraz w pasie Ustka–Elbląg. W lipcu pogoda także nie stwarzała większych barier w rozwoju kukurydzy. Chociaż IUNG – PIB odnotował w raporcie na 20. lipca suszę w tym gatunku, to wystąpiła ona w niewielkim zasięgu i dotyczyła głównie w woj. podlaskiego (udział powierzchni z suszą wynosił ponad 9%), łódzkiego i mazowieckiego (ponad 5%) oraz lubelskiego (niecałe 5%).

Inne przyczyny

Poza korzystnymi warunkami pogodowymi zjawisko wielokolbowości kukurydzy może być także efektem związanym z większą przestrzenią i dostępnością światła na skutek mniejszej lokalnej obsady roślin. Dodatkowymi elementami sprzyjającymi temu zdarzeniu jest większa podaż składników pokarmowych, zwłaszcza dostarczonych w formie nawozów naturalnych (obornik, gnojowica), które gatunek ten wykorzystuje w dużym stopniu i znacząco poprawiają rozwój roślin. Jak komentują to zjawisko niektórzy eksperci, nie jest to natomiast skutek wiosennych przymrozków czy stosowanych herbicydów, zwłaszcza powschodowych.

image
FOTO:

Dodatkowy plon

Dwukolbowość, może natomiast poprawić ogólny plon ziarna o ok. 10%, gdyż druga kolba, chociaż mniejsza i nieco później dojrzewająca, dostarczy z pola kilka dodatkowych kwintali ziarna z hektara. Jej ziarno zwykle ma też o 3–5% większą wilgotność, co wynika z późniejszego dojrzewania. Jeśli jednak pod koniec lipca lub w sierpniu wystąpi susza, to dryga kolba wcześniej zaschnie, a jej drobne ziarno będzie słabo się wymłacać. Natomiast los trzeciej kolby jest przesądzony przez samą roślinę, gdyż bardzo często zasycha samoczynnie po 3–4 tygodniach od wykształcenia. Nie jest też wyposażona zwykle w ziarniaki, gdyż pyłek z wiech skończył się przed wykształceniem jej znamion. Zapewne częściowo odebrała roślinie część energii i wody, ale dobrą informacja jest fakt, że jej niewielka biomasa wróci na pole w formie materii organicznej (fot. powyżej, autor: A.M.).

Wielokolbowość kiszonkowych odmian kukurydzy ma z kolei zdecydowanie mniejsze znaczenie gospodarcze. Nie wpływa istotnie na plon masy zielonki, to może poprawić częściowo jej wartość pokarmową, co zależy od zaawansowania rozwoju i stopnia dojrzałości ziarna dodatkowej kolby z wcześniej zbieranych roślin.

Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
30. lipiec 2024 14:57