Pojawiają się od samego początku
Szkodniki glebowe w większości przypadków pojawiają się bezpośrednio na początku wegetacji kukurydzy, tj. zaraz po siewach lub w okresie wschodów. Niektóre z nich, jak drutowce i pędraki mają kilkuletni cykl rozwojowy, co oznacza, że na danym stanowisku przebywają od roku do nawet 4–5 lat. Gatunkami, które oczekują w glebie na wysiew kukurydzy są także m.in. lenie, łokaś garbatek, turkuć podjadek, a także rolnice (po zimowaniu) i stonka kukurydziana (a dokładnie jej jaja złożone na monokulturach).Do gatunków nalatujących na założone już plantacje kukurydzy zalicza się natomiast bawełnicę wiązowo-zbożową, Helotropha leucostigma oraz śmietkę kiełkówkę. Ten ostatni gatunek jest o tyle zróżnicowany, że może pojawić się zarówno przed, jak i po wysianiu kukurydzy, a samice składające jaja do gleby zwabia zapach rozkładającej się materii organicznej.
Zawsze obrywa obsada
Pierwszy rodzaj uszkodzeń powstaje wówczas, gdy szkodniki zaatakują ziarniaki zaraz po ich wysianiu. Plantator wówczas nie obserwuje wschodów bądź są one ograniczone. Drugi rodzaj uszkodzeń powstaje wówczas, gdy szkodnik uszkadza system korzeniowy roślin, mocno go obgryzając. Zredukowane korzenie nie są w stanie zaopatrzyć rośliny w wodę i składniki, a liście więdną, żółkną i zamierają. Niektóre gatunki dodatkowo mogą wgryzać się w podstawę łodygi, co powoduje przecięcie wiązek przewodzących, również skutkujące zamieraniem rośliny. Niekiedy dochodzi także do całkowitego ścięcia rośliny, wtedy przewraca się ona na glebę i zasycha. Taki sposób żerowania jest charakterystyczny dla rolnic. W przypadku żerowania bawełnicy wiązowo-zbożowej na korzeniach zwykle nie obserwuje się większych zaburzeń w rozwoju rośliny, które są głównie „okradane” z wody i składników pokarmowych.Więcej na temat szkodników glebowych uszkadzających kukurydzę przeczytasz w najnowszy, styczniowym wydaniu „top agrar Polska” od strony 94.
jd, fot. Bereś