StoryEditor

Agro-Masz: nowa brona talerzowa i kultywator na pokazie w Strzelcach Małych

Potrzeby rolników zmieniają się, to skutek zmian klimatu oraz wymogów, które wynikają po części z realizacji ekoschematów narzucanych przez UE. Agro-Masz zaprezentował dwie nowe maszyny do uprawy gleby, które wpisują się w założenia ekoschematu rolnictwo węglowe.  
25.10.2022., 20:10h
Szeroko pojęte rolnictwo węglowe to nic innego jak wzbogacanie gleby w cenną materię organiczną, która przekształci się w próchnicę. Korzyści pozostawienia na powierzchni gleby resztek roślinnych jest wiele począwszy od zmniejszenia ryzyka erozji wodnej i wietrznej, poprzez mniejsze ryzyko zaskorupienia gleby po ulewnych deszczach, mniejsze parowanie wody itd. Pozostawiona na powierzchni gleby materia organiczna przekształci się w próchnicę, która jest najlepszym magazynem wody, której w ostatnich latach coraz częściej brakuje roślinom do prawidłowego rozwoju.
Każdy zabieg uprawowy napowietrza glebę, co prowadzi do mineralizacji próchnicy. Dlatego w nowe założenia idealnie wpisują się maszyny do ultrapłytkiej uprawy ścierniska, którymi można w kolejnych przejazdach niszczyć samosiewy zbóż i chwastów (ograniczenie zużycia glifosatu). Druga grupa maszyn to takie które w jednym przejeździe łączą kilka zabiegów np. uprawa, nawożenie i siew



Faster CUT pracuje bardzo płytko
Pierwsza nowość Agro-Masz to brona talerzowa Faster CUT do ultrapłytkiej uprawy gleby. To nowa maszyna, która na razie oferowana jest wyłącznie w wersji 3 m. Pierwszym elementem roboczym brony jest wał nożowy o średnicy 380 mm. Jego wysokość czyli agresywność pracy reguluje się hydraulicznie. Noże poddane obróbce cieplnej zaostrzone są po obu stronach, więc gdy się zużyją można je obrócić. Zadaniem wału nożowego jest pocięcie  i rozdrobnienie ścierniska. To przydaje się podczas uprawy ścierniska po rzepaku. Pocięte łodygi szybciej ulegają mineralizacji. Wał sprawdzi się także podczas uprawy poplonów, noże potną łodygi na krótkie odcinki, co ułatwi późniejsza uprawę.

Kolejna sekcją to dwa rzędy falistych talerzy, które Agro-Masz produkuje we własnej fabryce. Talerze o średnicy 460 mm osadzone są na bezobsługowych łożyskach. Kształt talerzy zapewnia wzruszenie 100% powierzchni gleby nawet przy bardzo płytkiej uprawie , warunkiem jest tutaj idealnie równe pole pozbawione kolein np. po zbiorze kombajnem.

Głębokość sekcji talerzowej reguluje się dwiema śrubami rzymskimi po lewej i prawej stronie sekcji talerzowej. Wkrótce dostępna będzie wersja hydrauliczna. Oznacza to, że pozycja ramy talerzówki i wału zagęszczającego jest stała, zmienia się tylko położenie sekcji talerzy. Maszynę wyróżnia jeszcze jedyna śruba rzymska po środku sekcji talerzy. Dzięki niej można niezależnie zmieniać głębokość pracy przedniego rzędu talerzy względem drugiego rzędu. To przydatna funkcja, bo talerze w pierwszym rzędzie zawsze zużywają się szybciej i z biegiem czasu pracują płyciej.

Za sekcją talerzy pracuje wał. W czasie pokazu maszyna wyposażona była w wał gumowy o średnicy 560 mm. Agro-Masz oferuje tutaj szeroki wybór wału od wersji rurowej, po ceownikowy, teownikowy, daszkowy na pierścieniowym i gumowym kończąc. Ostatnim elementem roboczym brony Faster CUT jest zgrzebło. Składa się ono z dwóch rzędów sprężystych palców z regulowanym kątem natarcia. Zadaniem zgrzebła jest „wyczesanie” z gleby samosiewów przedplonu a także chwastów. Bronę Faster CUT można wyposażyć także w siewnik polonów.

Agro-Masz informuje, że Faster CUT może pracować z prędkością nawet 20 km/h. Dzięki temu nawet niewielką maszyną o szerokości 3 m można uzyskać duże wydajności powierzchniowe. W czasie pokazu w Strzelcach Małych z broną Faster CUT pracował ciągnik o mocy 120 KM i swobodnie rozwijał prędkość 20 km/h.


Uprawa, nawożenie i siew w jednym przejeździe
Druga z nowości Agro-Masz jest półzawieszany kultywator Runo. To uniwersalna maszyna, którą w wersji z wałem oponowym można wyposażyć w sprzęg do mechanicznego siewnika SN 300, a także w zbiornik frontowy Ikar. Tak skonfigurowaną maszyną można wykonać w jednym przejeździe aż trzy zabiegi: uprawę, nawożenie i siew.

Runo wyposażony jest w wał nożowy o średnicy 380 mm. Za nim pracuje sekcja uprawiająca, składająca się z 10 redlic, które mogą spulchniać glebę na maks. głębokość 25 cm. Gdy zestaw współpracuje ze zbiornikiem frontowym Ikar, Runo może w czasie uprawy aplikować nawóz (trzy głębokości podawania nawozu: na powierzchnię, w połowie i na głębokość spulchniania). Ma to duże znaczenie w systemach uproszczonej uprawy, gdzie po kilku latach dochodzi do kumulacji składników pokarmowych w wierzchniej warstwie. Zamiast nawozu kultywatorem można wysiewać na dużą głębokość grubonasienne poplony np. bobik. Wtedy siewnikiem SN 300 można wysiewać drobnonasienne gatunki na niewielką głębokość. Runo oferowany jest w wersji o szerokości 3 m, zapotrzebowanie na moc w zestawie z siewnikiem SN 300 i zbiornikiem frontowym Ikar Agro-Masz określa minimalnie na 150 KM.


Fot. Konieczka
Dawid Konieczka
Autor Artykułu:Dawid Konieczka

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. grudzień 2024 00:59