Na naszym pokazie zobaczyliśmy kultywator KBL 260, który współpracował z ciągnikiem o mocy 125 KM. Ciągnik sprostał zadaniu nawet przy głębokości 25 cm.
Dotychczas najczęściej wybieranym bezorkowcem z oferty firmy Rolex z Przedbórza był KBO z trzema rzędami zębów, jednak w odpowiedzi na pytania ze strony mniejszych gospodarstw ofertę rozszerzono o nowy lżejszy model. Wszystko za sprawą zmienionej konstrukcji, gdzie na szerokości 260 cm w dwóch rzędach rozmieszczono siedem elementów roboczych, z zabezpieczeniem non-stop sprężynowym. Dla porównania w cięższej wersji KBO z trzema rzędami zębów mamy dziewięć zębów. Rama w KBL ma profil 100x100 mm o grubości 8 mm. Jego masa to ok. 1750 kg, czyli o ponad 700 kg mniej niż w przypadku kultywatora KBO o szerokości 3 m z trzema rzędami zębów. W ofercie firmy Rolex jest też mniejszy agregat KBL 220 o szerokości 2,2 m.
Zobacz także: Siewnik Espro i mulczer RM 610 R firmy Kuhn na pokazach w Nagradowicach
Firma podkreśla, że odchylone skrzydło redlicy ułatwia mieszanie resztek, a wysoki prześwit pod ramą pozwala na skuteczną pracę zarówno w ściernisku jak i wysokim poplonie, nawet przy głębokości do 30 cm. Dla zwiększenia wytrzymałości elementów roboczych, dłuta mogą być dostępne w wersji o większej grubości, z węglikiem spiekanym lub napawane.
Za wyrównanie gleby po pracy zębów odpowiada rząd talerzy o średnicy 510 mm z piastami bezobsługowymi i amortyzacją. Z kolei zagęszczenie to domena wału V-Ring o średnicy 500 mm z mechaniczną regulacją pozycji roboczej (na przetyczki). W opcji są różne wały oraz przygotowanie pod siewnik poplonów.