Coraz więcej mówi się o ograniczaniu śladu węglowego zostawianego przez pracujące maszyny – także rolnicze, jako jednym ze sposobów ochrony środowiska naturalnego. Rozwiązaniem mogą być maszyny wyposażone w elektryczny układ napędowy. W samochodach, maszynach budowlanych, wózkach widłowych silniki elektryczne są coraz popularniejsze. W przypadku maszyn rolniczych ta technologia dopiero wkracza na salony.
Elektryczna ładowarka Manitou z dwoma silnikami
Ładowarka MLT 625e dla sektora budowlanego została zaprezentowana na ubiegłorocznych targach budowlanych Bauma. Wersja przeznaczona do prac w rolnictwie wykorzystuje tę samą technologię, w której silnik wysokoprężny zastąpiły dwa silniki elektryczne – jeden o mocy 14 kW napędzający przekładnią hydrostatyczną, a drugi o mocy 25 kW napędzający hydraulikę ramienia ładowarki.
MLT 625e z ładowarką pokładową i odzyskiwaniem energii
Manitou informuje, że akumulator litowo-jonowy o pojemności 25 kWh wystarczy na ok. 4 godziny ciągłej pracy. MLT 625e wyposażona jest również w system odzyskiwania energii. Po zwolnieniu pedału przyspieszenia włącza się układ regeneracji, który odzyskuje energię przy zwalnianiu.
MLT 625e ma tryb boost, który umożliwia szybkie osiągnięcie maksymalnej prędkości jazdy i szybsze ruchy hydrauliczne. Ta funkcja jest dostępna w standardzie i można ją aktywować przez naciśnięcie przycisku na desce rozdzielczej. Zintegrowana ładowarka o mocy 9 kW ułatwia naładowanie akumulatora litowo-jonowego, który z gniazdka 380 V można naładować w ciągu trzech godzin. Akumulatory można ładować również z konwencjonalnego gniazdka domowego.
Jakie tryby kierowania zapewnia elektryczna Manitou MLT 625e?
Dzięki trzem trybom kierowania mały promień skrętu wynoszący zaledwie 3,31 m. Co ważne, elektryczna ładowarka Manitou 625e może współpracować z tym samym osprzętem, co model MLT 625 z silnikiem wysokoprężnym. Ma maksymalny udźwig 2,5 t, a na wysokość 6 m podniesie 2 t.
Warto zaznaczyć, że ładowarka MLT 625e to na razie projekt koncepcyjny. Jest jednak prawdopodobne, że maszyna wejdzie do sprzedaży już za 2 lata.
opr. bd
Źródło. profitechnika.pl
