Fotel trzeba serwisować przynajmniej raz na trzy lata – mówi Sebastian Dojs z firmy Emdo z Gronowa w woj. kujawsko-pomorskim, który wraz ze współpracownikiem Emilem Krzywdzińskim specjalizuje się w naprawie foteli pneumatycznych. Z powodu zaniedbań do jego serwisu trafiają fotele z poważnymi uszkodzeniami, bo oprócz układu pneumatycznego interwencji wymaga mechanika.
Miech czy kompresor?
Nieszczelności w instalacji powietrznej skutkują częstszą pracą kompresora, który przez częste pompowanie może się przegrzać i rozszczelnić, dlatego ważne jest szybkie reagowanie na gorszą sprawność fotela. Nowy kompresor kosztuje średnio między 500 a 600 zł, a regenerowany jest ok. 200 zł tańszy. Jeżeli przyczyna utraty powietrza leży po stronie mieszka, to trzeba liczyć się z wydatkiem ok. 700 zł za nowy i 450 zł za używany. Koszt zakucia nowych przewodów to ok. 100 zł, natomiast najdroższy jest zawór automatyczny do regulacji pozycji fotela – ok. 1200 zł. Gdy fotel jest już w warsztacie, warto sprawdzić działanie pozostałych mechanizmów.