O tym, jak planować inwestycje w dużym gospodarstwie rolnym rozmawiałem z kierownictwem spółki Gałopol z Gałowa koło Szamotuł w województwie wielkopolskim.
W tym liczącym prawie 3 tys. ha przedsiębiorstwie w czterech gospodarstwach pracuje kilkadziesiąt ciągników i dziesiątki maszyn towarzyszących. Nie znajdziemy tu jednak kombajnów czy samojezdnego opryskiwacza, bo te inwestycje się najzwyczajniej nie kalkulują. O tym oraz o handlu sprzętem z drugiej ręki w dalszej części.
Wymiana i unowocześnienie parku maszyn
Od kilku lat trwa tu intensywna wymiana i unowocześnienie parku maszyn. Spółka pozbywa się leciwego i mało wydajnego sprzętu, sukcesywnie zastępując go nowoczesnym.
– Dziś najnowocześniejsze ciągniki w spółce Gałopol to ponad 400-konne ciągniki firmy Claas, John Deere, Massey Ferguson czy New Holland, które do pracy na polu wykorzystują nawigację GPS – mówi Grzegorz Filoda, zastępca kierownika zakładu w Gałowie. Nowe ciągniki oferują liczne możliwości monitoringu spalania, wydajności i komunikacji z systemem zarządza...