StoryEditor

Kultywator trzybelkowy Kuhn Cultimer L 300 [TEST]

Jak w naszym teście kultywatorów trzybelkowych sprawdził się Kuhn Cultimer L 300 i czym się wyróżniał? Przedstawiamy drugi z serii kultywator z trzema rzędami elementów roboczych.
17.07.2023., 16:07h

Kuhn Cultimer L 300

Kuhn Cultimer L mimo najmniejszej odległości pomiędzy belkami dobrze spisywał się na ściernisku po kukurydzy. Jego zabezpieczenie non stop było najmocniejsze w teście.

Seria Cultimer

Kultywator Kuhn Cultimer L w wersji trzybelkowej oferowany jest od 2014 roku. Kuhn jako producent maszyn uprawowych znany jest od 1987 roku, gdy przejął firmę Huard. Poprzednikiem Cultimera jest Kuhn Mixter. Ostatnie zmiany w Cultimerze dotyczą grządzieli i talerzy wyrównujących – wykonane w 2022 roku.

Zawieszany Cultimer L dostępny jest w wersjach o szerokości 3, 4 i 5 m. Kuhn oferuje jeszcze wersje półzawieszane o szerokości 4,5 i 6 m. Dwubelkowe kultywatory Cultimer M oferowane są wyłącznie w wersji zawieszanej.

Konstrukcja kultywatora

Rama główna wykonana jest z profilu 100 × 100 × 8 mm. Kozioł zawieszenia jest przykręcany do ramy. Mocowany jest tylko w jednej pozycji. Do łączenia z dolnymi ramionami podnośnika są po dwie pozycje dla II i III kat. TUZ, sworznie zabezpieczone są przed obracaniem. Do łącznika górnego są otwory wyłącznie dla III kat., dwa okrągłe i jeden podłużny. Rama jest wykonana starannie. Jednak w niektórych miejscach brakuje dbałoś...

Pozostało 87% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Dawid Konieczka
Autor Artykułu:Dawid Konieczka

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
21. styczeń 2025 22:57