Prezentacja największych nowości skupiła w Grieskirchen pod koniec czerwca kilkudziesięciu dziennikarzy rolniczych z całej Europy. Oto najistotniejsze wydarzenia z jubileuszowego roku firmy Pöttinger:
- Otwarcie nowej fabryki
- Czujnik SensoSafe
- Maszyny do mechanicznej pielęgnacji upraw
- Nowa przyczepa Jumbo
- Nowe części robocze do kultywatora
- Agregat do międzyplonów na siewniku do siewu w mulcz
- Next Machine Management w praktyce
- Półtorej wieku w produkcji maszyn
1. Otwarcie nowej fabryki
W czerwcu oficjalnie otwarto czwartą fabrykę Pöttinger w St. Georgen, niedaleko Grieskirchen (Austria). Gdy zegarmistrz i ślusarz Franz Pöttinger zakładał swoją firmę w 1871 roku, z pewnością nie wyobrażał sobie, że dokładnie 150 lat później zostanie otwarta czwarta fabryka nazwana jego nazwiskiem. Razem z główną fabryką w Grieskirchen produkującą maszyny zielonkowe, zakładem techniki siewu w Bernburgu (Niemcy), oraz fabryką maszyn do uprawy w Vodnianach (Czechy) nowa fabryka tworzy kwartet. Od teraz będą produkowane tu prasy zwijające i duże zgrabiarki.
Po roku pracy zrealizowano pierwszy etap budowy o wartości inwestycji 25 mln euro. W rekordowym tempie jednego roku oddano do użytku pierwszy etap budowy z halami o powierzchni 6300 m2 na obszarze 17 ha. To jednak nie koniec, bo duża ilość zamówień oraz ograniczone możliwości w głównej fabryce wymuszają duże tempo dalszej rozbudowy. Aby móc sprostać skali wzrostu zamówień, Pöttinger tak organizuje nowe miejsce produkcji, aby po zakończeniu ostatniego etapu budowy jego powierzchnia była porównywalna z tą w głównej fabryce.
Obecnie 60 pracowników montuje prasy Impress i duże przetrząsacze Top. A po zakończeniu budowy kolejnych hal firma zaoferuje pracę dla dodatkowych 30 do 40 osób.
Podczas uroczystości otwarcia zainaugurowano jednocześnie budowę kolejnego etapu. Nowy etap oznacza podwojenie powierzchni istniejących już hal. Poziom inwestycji to kolejne 45 mln euro. Maszyny produkowane w nowej fabryce będą również malowane metodą zanurzeniową KTL, przyjazną środowisku naturalnemu. Produkcja i przetwarzanie odbywa się bez rozpuszczalników. Producent zaznacza, że dzięki temu maszyny Pöttinger zyskują atrakcyjny kolor oraz dłuższy czas użytkowania. To jest również zrównoważony rozwój.
Pöttinger jako przedsiębiorstwo rodzinne i producent maszyn rolniczych czuje się odpowiedzialny wobec ludzi i środowiska. Podczas konstruowania maszyn swoją uwagę koncentruje, obok stworzenia produktu zapewniającego najlepsze efekty pracy na maksymalnej ochronie naturalnych zasobów. Również podczas budowy nowych hal produkcyjnych firma stosuje inwestycje w sposób zrównoważony:
- surowcem odnawialnym szeroko używanym na budowie jest drewno,
- zielony dach zmniejsza straty wody opadowej do minimum,
- zainstalowano ogrzewanie podłogowe, aby optymalnie wykorzystać ciepło resztkowe,
- wykorzystanie technologii LED, wysokiej jakości izolacji i systemów odzyskiwania ciepła oszczędzające energię.
Ponadto infrastruktura zewnętrzna bazująca na naturze wspiera bioróżnorodność. Około 6000 m2 pasów łąk kwietnych przed fabryką i kilka kolonii pszczół to kolejne działania na rzecz środowiska i natury.
– Na tym terenie wygospodarujemy przestrzeń leśną i parkową, w której będą mogli wypoczywać nasi pracownicy podczas przerw w pracy – opowiada pełen zapału Jörg Lechner, członek zarządu odpowiedzialny za budowę.
2. Czujnik SensoSafe
Ważnym wydarzeniem jubileuszowej konferencji prasowej była prezentacja czujnika SensoSafe wspomagającego wykrywanie dzikich zwierząt, do montażu na kosiarce. Inteligentny system ratuje dzikie zwierzęta przed kolizją z kosiarką i zapewnia przez to czystą paszę. Pomysł ten już na etapie koncepcji został nagrodzony srebrnym medalem za innowacje już w 2017 roku i cieszy fakt wprowadzenia tego rozwiązania do praktyki.
Z początkiem sezonu zielonkowego powraca wiecznie żywy temat ochrony dzikich zwierząt. Czas rozrodu saren i innych małych zwierząt nakłada się na czas pierwszych pokosów. Naturalnym odruchem tych zwierząt jest bezruch, przez co nie uciekają przed pracującą maszyną. Instynktowne zachowanie powoduje, że bardzo trudno na czas wykryć w gęstej zazwyczaj trawie koźlaki, zające czy bażanty. Przez to zwierzęta są mocno okaleczane lub nawet zabijane. W zależności od źródła, w Niemczech ginie w ten sposób między 100 a 200 tys. sztuk, w Austrii 25 tys. zwierząt. Gdy szczątki zwierzęcia dostaną się w paszy do silosu, rozpoczyna się proces rozpadu. Skarmianie taką zanieczyszczoną paszą krów, owiec, koni i drobiu może prowadzić do śmiertelnie groźnego botulizmu.
Rozwiązanie Pöttinger to nic innego, jak belka z czujnikami, która jest zamontowana bezpośrednio na przedniej kosiarce lub jest dostępna jako oddzielny system. Podczas koszenia powierzchnia przed kosiarką jest skanowana. Każdy czujnik jest wyposażony w oświetlenie LED, którego światło jest odbijane od łanu roślin i ponownie trafia na czujnik. Kolor futra lub upierzenia zwierzęcia odbija światło z inną intensywnością niż rośliny. Tę różnicę rozpoznają czujniki i wysyłają elektryczny sygnał do sterownika w kabinie ciągnika.
SensoSafe jest sterowany przez sterownik Select Control. Gdy zostanie wykryte zwierzę, na wyświetlaczu sterownika pojawia się optyczne i akustyczne ostrzeżenie dla kierowcy ciągnika. Pozostaje wystarczająco dużo czasu, aby się zatrzymać lub unieść w górę kosiarkę. Gdy SensoSafe jest zamontowany na przedniej kosiarce, hydraulika automatycznie i bardzo szybko unosi maszynę (czas reakcji czujników wynosi 0,04 sekundy, uniesienie kosiarki 0,3 - 0,5 sekundy). Praktycznie ustalona prędkość jazdy kosiarki może wynosić ok. 10 km/h. Dla bezpiecznego transportu belka z czujnikami jest składana do pozycji spoczynkowej.
SensoSafe 300 jest przeznaczony do kosiarek do ok. 3 m i może być stosowany zarówno w kosiarkach tylnych, jak i przednich. SensoSafe 1000 jest przeznaczony do kombinacji koszących o szerokości od 8 do 10 m. System może być stosowany w kosiarkach i kombinacjach koszących Pöttinger, jak również w modelach innych producentów.
3. Maszyny do mechanicznej pielęgnacji upraw
Pöttinger idzie w zgodzie trendem optymalizacji produkcji w rolnictwie i z początkiem sierpnia uzupełni ofertę o segment maszyn do mechanicznej pielęgnacji upraw:
- pielniki rotacyjne Rotocare,
- brony pielące Tinecare,
- kultywatory pielące Flexcare.
Oferta ta jest skierowana zarówno do rolników produkujących ekologicznie, jak i konwencjonalnie.
Nowe pielniki rotacyjne Rotocare oferują niezależną od rzędów pielęgnację upraw oraz dużą wydajność na hektar, przy jednocześnie niewielkim zużyciu narzędzi roboczych. Oprócz korzyści, jakie przynoszą przez mechaniczną redukcję chwastów, mogą być również wykorzystywane do innych prac w gospodarstwie rolnym, jak na przykład do spulchniania zaskorupionej gleby, do wmieszania nawozów, napowietrzania użytków zielonych czy też do płytkiej podorywki. Przy szerokościach roboczych od 6,6 do 12,4 m i prędkościach jazdy od 10 do 30 km/h oraz małym zapotrzebowaniu na moc, wszystkie zabiegi są zrobione na czas, a koszt ich wykonania jest stosunkowo niewielki.
Nowe brony pielące Tinecare zapewniają najlepsze efekty pracy i wysoką efektywność. Oprócz opatentowanego systemu sprężyn dociskowych i dużych kół ustalających głębokość pracy, maszyny te są wyposażone w wytrzymałą ramę z optymalnym rozłożeniem ciężaru. Kombinacja tych rozwiązań gwarantuje stale wysokiej jakości pracę, aż po najbardziej zewnętrzny palec maszyny. System szybkiej wymiany palców pozwala zaoszczędzić czas. Szerokości robocze od 6,2 do 12,2 m umożliwiają uzyskanie maksymalnej wydajności na hektar - dla maksymalnej efektywności pracy.
Nowy kultywator pielący Flexcare Pöttinger dzięki wyjątkowej konstrukcji zapewnia maksymalną elastyczność w pracy z różnymi uprawami. Ustawienie rozstawu w rzędzie, szerokości roboczej elementów pielących oraz precyzyjne ustawienie pielnika palcowego, przeprowadza się bez użycia narzędzi. Utrzymanie głębokości pracy oraz ochrona rośliny uprawnych to cechy wyróżniające tych maszyn. Dzięki hydraulicznie przesuwanej ramie oraz dostępnej na życzenie kamerze, praca może być jeszcze bardziej precyzyjna W ofercie dostępne są kultywatory pielęgnujące w szerokościach roboczych od 4,7 do 9,2 m.
4. Nowa przyczepa Jumbo
Pöttinger skonstruował nowego giganta Jumbo 7000. To już trzecia generacja tego wysokowydajnego typoszeregu. Zmiany dotyczą zarówno konstrukcji jak i wyglądu. Nowy gigant może współpracować z ciągnikami mocy od 200 do 500 KM. To pierwsza przyczepa, która zbliżyła się do magicznej granicy 500 KM ciągnika i przez osiągnęła wydajność pracy sieczkarni polowej.
O to, aby pasza pozostała czysta i była zebrana w jednym przejeździe szybko i bez strat , troszczy się 7-rzędowy, krzywkowy podbieracz o szerokości roboczej 2300 mm Nowy, hydraulicznie regulowany napęd podbieracza automatycznie dopasowuje liczbę obrotów do prędkości jazdy. Sterowane nadążnie przez krzywkę palce podbierają zielonkę, łagodnie prowadzą ją w górę i odpowiednio do liczby obrotów aktywnie podają na rotor. Pasza nie jest wyczesywana w kierunku wzdłużnym, co ma pozytywny wpływ na jakość cięcia. Palec zanurza się w paszy pod kątem prostym, dzięki czemu pasza nie jest wciągana. Aby ułatwić operatorowi wjazd na pole, gdy jest on wąski, na życzenie dostępne jest hydrauliczne składanie kół kopiujących. Opcjonalna dodatkowa rolka kopiująca zapobiega zapadaniu się kół kopiujących w śladzie ciągnika i umożliwia nieograniczone możliwości ruchu podbieracza i dopasowania się go do nierówności pola.
Belka nożowa PowerCut ma 48 asymetrycznie ustawionych noży z teoretyczną długością cięcia 34 mm. Beznarzędziowo obsługiwana blokada belki nożowej, jak również centralne zwalnianie blokady noży są obsługiwane komfortowo na panelu sterowania, który jest umieszczony na boku maszyny. Noże są wyprodukowane z hartowanej stali narzędziowej DuraStar, są indywidualnie zabezpieczone. Z kolei opatentowana forma noży Twin Blade zapewnia im podwójny czas eksploatacji. Nie trzeba ich ostrzyć lub wozić ze sobą drugiego kompletu noży, tylko po prostu: odwrócić!
Dużo uwagi poświęcono stworzeniu nowej koncepcji napędu. Przyczepa ma dwustronny szerokokątny wałek przegubowy bez sprzęgła i jest napędzana przez pas. Dzięki przekładni kątowej/ planetarnej w napędzie rotora, siła jest efektywnie przenoszona na rotor. Pas zapewnia optymalne przenoszenie mocy w każdych warunkach pracy. Pracuje spokojnie i działa kompensacyjnie przy zmieniających się warunkach pracy. To, jak podkreślają austriaccy inżynierowie, chroni maszynę, redukuje koszty napraw.
Nowa koncepcja napędu przyniosła wzrost wydajności rozładunku o jedną trzecią: Czas rozładunku wynosi dokładnie 1 minutę. Włącznik dozowania jest zintegrowany w przekładni kątowej i jest uruchamiany przez aktywowanie napinacza pasków. Dzięki łagodnemu startowi chronione są elementy napędu dozowania, napęd podłogi rusztowej i łańcuch. Nie ma momentów szczytowych i wydłuża się czas eksploatacji. Nowy rodzaj wałków dozujących, ustawionych spiralnie w literę V nawet przy dużym zagęszczeniu skutecznie rozbijają materiał.
Opatentowana ściana przednia jest dostępna na życzenie i jest wyposażona w dużą 830-milimetrową górną klapę zagęszczająca. W ścianę wbudowano dodatkowy czujnik pomiaru siły, który umożliwia nowy sposób sterowania. W ten sposób jest mierzona siła nacisku na ścianę przednią. Kombinacja wszystkich punktów pomiarowych (czujnik momentu załadunku, sworzeń pomiaru siły, czujnik na klapie zagęszczającej) bezpośrednio wpływa na stopień zagęszczenia, jak również pożądaną wysokość wypełnienia. W razie potrzeby można zwiększyć wielkość załadunku do 400 kg/m³, w zależności od zawartości suchej masy.
Do załadunku może być wybrany jeden z trzech trybów pracy oraz stopień zagęszczenia, od małego, przez średnie, po duże. Możliwe jest optymalne dopasowanie do różnych rodzajów paszy, stopnia jej wysuszenia i stopnia napełnienia.
Aby traktorzysta miał dobry widok na przestrzeń załadunkową lub przegląd sytuacji podczas pracy w trybie transportowym, klapę zagęszczającą można przechylić do przodu.
Do pracy w trybie transportowym warto zdemontować podbieracz, co obniża masę pryzczepy o 520 kg
Podwozia hydropneumatyczne tandem i tridem zapewniają szerokie opony 1100 mm lub 856 mm na skrętnej osi, przez co przyczepa porusza się bezpiecznie zarówno przy dużych prędkościach jazdy, jak i na stoku. Zastosowane w konstrukcji podwozia szerokie sprężyny wahacza, przykręcane osie i szeroki rozstaw sprężyn, gwarantują jedyny w swoim rodzaju mechaniczny efekt stabilizatora poprzecznego.
Duże wychylenie osi, do 270 mm, sprawdza się przy trudnym dojeździe do pola i przy złych warunkach drogowych. Hydropneumatyczne wyrównanie osi troszczy się o stały nacisk kół na podłoże w każdych warunkach pracy.
Przyczepę można wyposażyć w ostrzałka do noży AutoCut. Ostrzenie może się odbywać podczas przerwy na polu.
W Pöttingerze obsługa Jumbo odbywa się przy pomocy sterowników Power Control oraz przez terminale Isobus Expert 75 i CCI 1200.
5. Nowe części robocze do kultywatora
Do głębokiego spulchniania gleby Pöttinger oferuje nowe wąskie dłuto Durastar. Narzędzie to jest dostępne do 3 i 4- belkowych, ciąganych kultywatorów Terria, jak również do zawieszanych kultywatorów Synkro 1030. Nowe dłuto ma szerokość 40 mm. Dzięki długiej, wyciągniętej formie zastępuje działanie blachy kierującej. Osobna blacha kierująca do wąskiego dłuta nie jest więc konieczna. Firma informuje, że wąskie dłuto intensywnie spulchnia glebę do głębokości 35 cm eliminując szkodliwe zagęszczenie gleby. Dzięki temu struktura gleby jest lepsza i w konsekwencji system korzeniowy lepiej się rozwija.
Od zimy 2020 Pöttinger oferuje też redlicę skrzydełkową w wersji Durastar Plus. Redlica skrzydełkowa Durastar Plus w miejscu krawędzi tnącej jest zabezpieczona hartowaną metalową płytką, która zwiększa wytrzymałość narzędzia. Czas użytkowania wzrósł o 400% w porównaniu z redlicą Classic. Redlice skrzydełkowe Durastar Plus są dostępne do 3 i 4- belkowych kultywatorów Terria, jak również dla 3-belkowych kultywatorów Synkro 1030.
6. Agregat do międzyplonów na siewniku do siewu w mulcz
Siewnik do międzyplonów Tegosem 500 zamontowany na siewniku do siewu w mulcz Terrasem, umożliwia oprócz wysiewu nasion i nawozu przez redlice nasienne i nawozowe dodatkowo wysiew mieszanki tzw. wsiewek lub mikro-granulatów. W procesie siewu Single Shoot nawóz i mikro-granulaty mogą być wysiane bezpośrednio z nasionami, co tworzy idealne warunki dla roślin we wczesnej fazie ich rozwoju.
Siew powierzchniowy za pomocą deflektorów ma zastosowanie przy uprawach z wysiewem roślin okrywowych, np. traw i odbywa się między wałem oponowym i szyną wysiewającą. Zwiększamy przez to stopień zakrycia powierzchni gleby i jednocześnie efektywnie zmniejszamy straty wody.
W Tegosemie rozprowadzenie nasion jest pneumatyczne i wygodnie sterowane z terminala. Rozpoczęcie i zatrzymanie wysiewu jest zsynchronizowane z centralnym układem dozującym w Terrasemie. Standardowo stosowane są dwa różne wałki dozujące, do nasion dużych, jak zboża, łubin, groch i fasola i do nasion małych, jak koniczyna i rzeżucha.
W procesie Single Shoot siew może być wykonywany za pomocą sprawdzonych już redlic dwutalerzowych Dual Disc. Dzięki temu nie dochodzi do segregacji nasion i nawozu lub mikro-granulatu oraz innym komponentów mieszanki. W efekcie nasiona są odłożone optymalnie. Deflektory rozrzutu nasion również możliwe najlepiej umieszczają nasiona w glebie z tyłu wału oponowego. Dzięki temu, że wylot nasion odbywa się blisko gleby, ryzyko dryfowania małych nasion jest zminimalizowane.
Zmianę między Single Shoot i siewem powierzchniowym wykonuje się wygodnie przez przełożenie dwóch dźwigni rozdzielaczy w systemie prowadzenia nasion.
Oprócz montażu na siewniku Terrasem, agregat Tegosem można zamontować na bronie wirnikowej Lion, bronie talerzowej Terradisc, jak również na kultywatorze Synkro. Dzięki temu zostaje wyeliminowany kolejny przejazd przez pole, co pozwala chronić glebę.
7. Next Machine Management w praktyce
W zakresie cyfryzacji austriacki producent maszyn rolniczych oferuje wiele różnych rozwiązań. Swoimi doświadczeniami podzielił się Gerhard Forster , rolnik z Waldviertel w Dolnej Austrii, który na 95 ha prowadzi gospodarstwo ekologiczne. Produkcja jest skoncentrowana na uprawie pszenicy: orkiszu, płaskurki i samopsza oraz soczewicy jadalnej i dyń na olej. Od wiosny 2020 w gospodarstwie pracuje pneumatyczny siewnik Aerosem 4002 ADD w kombinacji z broną wirnikową Lion 403. Siewnik jest wyposażony w Seed Complete. Sercem zestawu obok elektrycznego napędu dozowania jest terminal CCI z Seed Complete. To pakiet zawierający inteligentne rozwiązania Smart Farming, co umożliwia wykorzystanie ilość wysiewu dopasowywanej do indywidualnych warunków na polu, na podstawie utworzonych wcześniej kart pól. Z kolei system Section Control odpowiada za automatyczne włączania i wyłączanie siewnika na uwrociu. Dodatkowo rolnik ma możliwość wymiany danych i komunikacji z platformą wymiany danych Agrirouter, jak również z kartami pól Next Farming. Dzięki tym platformom, wszystkie dane maszyny mogą być odpowiednio do potrzeb wykorzystywane, zapisywane do późniejszej weryfikacji, jak również archiwizowane.
– Dzięki komunikacji przez Agrirouter mogę przenosić dane z dowolnej maszyny z mojego parku maszynowego do Next Machine Management i Next Farming. Od razu mogę znaleźć wszystkie istotne dane, które mogę zapisać i wykorzystać w moim gospodarstwie. Informacje o ilościach wysiewanych nawozów i nasion są zawsze na wyciągnięcie ręki. Można również sięgnąć po nie po latach i to bez luk w zapisach – relacjonuje Gerhard Forster.
Prowadzenie dokumentacji jest proste. Zadania są zapisywane przed rozpoczęciem pracy na terminalu i następnie wykonywane. W momencie, gdy zadanie zostało zakończone, zebrane dane są przenoszone przez mobilną sieć danych do Next Machine Management.
Udogodnieniem dla rolnika jest Section Control. Głowica rozdzielacza IDS w połączeniu z automatycznym włącznikiem umożliwia dopasowanie szerokości roboczej co 1 metr, co daje oszczędności.
8. Półtorej wieku w produkcji maszyn
,,Szanujemy przeszłość - patrzymy w przyszłość" to motto, które przyświeca tegorocznemu jubileuszowi firmy Pöttinger.
Wszystko zaczęło się na festynie: Franz Pöttinger jako zmyślny zegarmistrz już w 19. stuleciu wiedział, że innowacja i patrzenie w przyszłość jest podstawą do osiągnięcia sukcesu. Z jego perspektywy precyzja, z jaką pracuje zegarek musiała zadziałać również w maszynach po to, aby przynieść rolnikowi ułatwienie w jego pracy. To był moment, gdy Franz Pöttinger stworzył sieczkarnię. Za tę maszynę w 1871 roku na festynie w Linz otrzymał srebrny medal. To wyróżnienie sprzed 150 laty rozpoczyna historię firmy.
Oprócz sieczkarni powstały wówczas również rozdrabniarki i prasy do owoców, sieczkarnie silosowe, rębaki do gałęzi i koparki do ziemniaków. W latach 50-dziesiątych dwudziestego wieku hitem sprzedaży były urządzenia do zbioru słomy, siana, trawy czy liści buraczanych. Kilka lat później taśmociąg do zbioru siana zrewolucjonizował prace na stoku. Ta maszyna stała się kamieniem węgielnym pod budowę maszyn do zbioru zielonek. Ciągłe jej usprawnianie stworzyło bazę do skonstruowania przyczepy samozbierającej.
Zakup Bawarskiej Fabryki Pługów w 1975 roku zapoczątkował pracę nad maszynami do uprawy gleby: brony wirnikowe, kultywatory i pługi weszły do oferty standardowej. Trzecią nogą firmy została technika siewu. Rozwój tego segmentu maszyn stał się możliwy poprzez zakup w 2001 roku fabryki Rabe w Bernburgu.
Po udziale w pierwszych wystawach w Austrii i krajach sąsiadujących, rozpoczęła się od utworzenia w 1999 roku pierwszej firmy-córki we Francji, ekspansja na rynki międzynarodowe. W kolejnych latach powstało 14 firm-córek w Europie, Ameryce i Azji, w tym ostatnio utworzona w 2020 roku firma w Polsce.