Przed trzema laty firma wprowadziła na rynek kultywatory Cultimer L 1000. Teraz pojawiły się mniejsze modele o symbolu L 100. Oprócz rozwiązań, które pochodzą z większej serii nowe modele Cultimera mają rozwiązania charakterystyczne dla maszyn zawieszanych.
Jak wyjaśnia producent, Cultimer L 100 to wszechstronny sprzęt do płytkiej, średniej i głębokiej uprawy ścierniska. Tak uniwersalność wynika z szerokich możliwości doboru części roboczych. Stanowi je 350-mm gęsiostopa do płytkiej uprawy ścierniska na głębokość 3–5 cm. Dłuta z bocznymi lemieszami 350 mm pozwalają uprawiać ściernisko na głębokości do 12 cm. Jeśli korzysta się z samych dłut o szerokości 80 mm można pracować w ściernisku do 35 cm. W przypadku korzystania z bardzo wąskich dłut (50 mm) sprzęt pozwala na głębokie rozluźnianie gleby.
W nowej serii L 100 zwiększono skuteczność zagłębiania zębów w glebie. Zęby 3D o nacisku 600 kg są teraz dostępne w modelach zawieszanych. Tak duży nacisk uzyskano dzięki podwójnej sprężynie, która zapobiega odbijaniu zębów nawet w bardzo trudnych warunkach glebowych. Zęby nie wymagają obsługi i mają zdolność poprzecznego omijania przeszkód, więc nie wyciągają kamieni na powierzchnię roli. Dostępne są także nowe zęby zabezpieczone śrubą zrywaną, przeznaczone na gleby bez kamieni.
Talerze wyrównujące reguluje się w jednym miejscu, co ułatwia obsługę kultywatora. Głębokość roboczą ustawia się na wale za pomocą elementów dystansowych lub hydraulicznie. Do pracy na lekkich glebach z małą ilością resztek pożniwnych Cultimer L 100 może być wyposażony w listwy wyrównujące, zamiast talerzy.
Z informacji producenta wynika, że minimalne zapotrzebowanie na moc dla wersji 3-m wynosi 120 KM, a w modelu 5-m – 200 KM. Maksymalna moc ciągnika nie może przekraczać odpowiednio: 180 KM i 300 KM.
oprac. jj
Fot. firmowe