Jak zebrać suche siano z podmokłych łąk?
Nie tak łatwo zebrać suche siano z podmokłych łąk, bo gdy traktor jedzie przed zgrabiarką, przyciska wysuszoną trawę do podłoża. Gdy siano złapie wilgoć, nie tylko obniża się jego jakość, ale w skrajnych przypadkach utrudnia to balotowanie. Wymaga to od rolników nie tylko dobrej organizacji pracy, ale właściwego sprzętu.
– Moje łąki są specyficzne, dlatego po skoszeniu trawa leży na szerokich pokosach przez około cztery dni, a w kolejnych dniach przetrząsam i zgrabiam – wyjaśnia Jacek Szczep z Giełczyna k. Łomży, który w 90-ha gospodarstwie hoduje 50 krów mlecznych czerwonych simentali. Rolnik może się pochwalić wydajnością ok. 5,6 tys. l mleka. Hodowca nie używa paszowozu, bo twierdzi, że gdy krowy same rozdrobnią pokarm, to problemy z trawieniem nie występują. Krowy jedzą sianokiszonkę wprost z balotu, a kiszonkę z kukurydzy prosto z silosu tuż przy wybiegu wolnostanowiskowej obory.
– Łąki dla krów mlecznych koszę trzy razy do roku, a z trzech pokosów zbieram średnio 30 bel/ha siana lub sianokiszonki. Na położonych nad Narwią łąkach zalewowych (ok. 20 ha), które koszę tylko ...