Jesteś w strefie Premium
StoryEditorNie wszystko da się przykryć dopłatami - Rynkowy Serwis Spod Lady - 19.05.23 r.
Podczas, gdy festiwal obietnic kolejnych dopłat trwa w najlepsze, to ceny zbóż i rzepaku spadają do takich poziomów, że dopłat nie wystarczy. Aktualny komentarz o bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku, przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.
Rzepak, czy to już było dno?
Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:
Kursy rzepaku, po kolejnej sekwencji obniżek na razie tylko na chwilę spadły poniżej 400 €/t. Tym samym rzepak ze zbiorów 2022 r, przybił sobie piątkę ze swoim starszym bratem z sezonu 2020/21, bo to właśnie na początku listopada 2020 r. kursy rzepaku pierwszy raz o dawna zaczęły przeskakiwać nieprzekraczalną granicę 400 €/t. Czym się to potem skończyło? Dobrze wiemy, bo nawet dwukrotną podwyżką kursów, przecież 9 stycznia 2022 r. rzepak na Matifie wystrzelił do 828 €/t. No ale teraz zejdźmy na ziemię, bo każda rakieta kiedyś spada i obecnie tylko musimy zastanowić się jak głęboko się wbije rąbiąc o rynkową glebę.
Wydaje się, że przy tak dobrym mniemaniu ekspertów o światowej produkcji oleistych w sezonie 2023/24, rzepak nie ma zbyt wielu szans na utrzymanie się powyżej poziomu 400 €/t, co więcej, gdybyśmy doszukiwali się analogii w sezonie 2020/21, to i 375 euro może nam się przydarzyć. Wiem, że to nie brzmi zbyt dobrze, ale uwierzcie mi, zastanawiam się obecnie tylko nad tym, czy te 375 €/t, to będzie już koniec. Najważniejszymi składnikami w cał... |
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora