StoryEditor

Rolnictwo 4.0 w praktyce – jak ciągniki dogadują się z maszynami?

Jak działa w praktyce Rolnictwo 4.0? Nawigacja, ISOBUS, program zarządzania gospodarstwem i moduł wymiany danych to podstawowe elementy, które pozwalają na bieżącą komunikację ciągnika z maszynami towarzyszącymi, ale to nie wszystko.

08.10.2024., 11:34h
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Zmienna głębokość uprawy
  • Kultywator z ISOBUS
  • Azot bardzo precyzyjnie
  • ISOBUS wymaga uwagi
  • ISOBUS obsługuje napęd kół beczki
  • Komentarz redakcji: Coraz więcej zadań!

Sformułowanie rolnictwo precyzyjne, które przed dekadą kojarzone było głównie ze zmiennym dawkowaniem nawozu, odchodzi do lamusa. Zastępuje je wszechobecne Rolnictwo 4.0, które wprowadza nowoczesne gospodarstwa na najwyższy wymiar technologii i zarządzania. Oczywiście, do realizacji tych zadań konieczne jest posiadanie nowoczesnego sprzętu, naszpikowanego technologią.

O możliwościach najnowszej technologii przekonaliśmy się na pokazach organizowanych przez różnych producentów. Jak wspominałem na wstępie, kluczem do komunikacji ciągnika z maszyną i do gromadzenia danych jest ISOBUS, program do zarządzania gospodarstwem, ciągnik z modułem do wymiany danych i nawigacja, która oprócz prowadzenia na bieżąco, będzie lokalizować sprzęt na polu.

Zmienna głębokość uprawy

Na jednym z pokazów zorganizowanych przez Valtrę i Väderstad prezentowane były możliwości kultywatora wielozdaniowego Top Down z pakietem wyposażenia E-Services. Z maszyną współpracował ciągnik Valtra Q305 wyposażony był w pakiet Technologia Pro X, który oprócz nawigacji obejmował kontrolę sekcji, zmienne dawkowanie, funkcję Smart Turn, czyli automatyczne nawroty oraz dysponował modułem wymiany danych Valtra Task-DocPro. Aby ciągnik mógł odbierać i przesyłać dane do programu zarządzania gospodarstwem, musi mieć łączność z serwerem. Wymaga to dodatkowej opłaty tzw. subskrypcji.

image
Uniwersalny kultywator Väderstad Top Down w wersji E-Services pozwala na uprawę gleby ze zmienną głębokością. Aktualne parametry pracy wyświetlane są na iPadzie lub terminalu ciągnika.
FOTO: Konieczka
image
Uniwersalny kultywator Väderstad Top Down w wersji E-Services pozwala na uprawę gleby ze zmienną głębokością. Aktualne parametry pracy wyświetlane są na iPadzie lub terminalu ciągnika.
FOTO: Konieczka

Podstawą funkcjonowania całego mechanizmu jest program do zarządzania gospodarstwem. Na pokazie Valtry i Väderstad korzystano z Next Farming Live, programu stworzonego i należącego do AGCO. Korzystanie z programu jest bezpłatne, jego rozbudowana wersja Pro wymaga opłaty. Ciągniki i maszyny towarzyszące muszą być wprowadzone do parku maszynowego gospodarstwa w programie zarządzania gospodarstwem. Przed rozpoczęciem pracy na polu konieczne jest stworzenie zlecenia, czyli nazwanie pracy, wskazanie maszyn do jej wykonania oraz dołączenie mapy aplikacyjnej, którą trzeba we wcześniejszym etapie przygotować w programie. W tym przypadku była to mapa zmiennej głębokości uprawy zależnie od zwięzłości gleby. Następnie gotowe zlecenie wraz dołączoną mapą wysyła się do ciągnika. Ciągnik nie musi być w tym czasie uruchomiony, zadanie zostanie pobrane, gdy ciągnik będzie miał łączność z Internetem. Po załadowaniu zlecenia operator w kabinie ma wszystkie niezbędne informacje do wykonania pracy. Ma już załadowane linie prowadzenia, po których będzie poruszał się zestaw oraz dane, jak dana praca ma być wykonana.

Kultywator z ISOBUS

Pozostało 76% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Dawid Konieczka
Autor Artykułu:Dawid Konieczka

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
08. październik 2024 11:35