– Postawiliśmy na automatyzację, bo coraz bardziej doskwierała nam ciężka fizyczna praca – przyznają właściciele nowej obory na 130 krów, którą opisujemy w najnowszym wydaniu „top bydło”.
Przez lata zwiększali stado i areał upraw z wyjściowo odpowiednio 20 krów i 25 ha. Ciągle powiększali i
modernizowali starą oborę uwięziową. Latami usuwali ręcznie nieczystości, podgarniali paszę i doili krowy dojarką rurociągową. Dziś znaczną część dawnych obowiązków przejęły
4 roboty, w tym 2 udojowe, a także do podgarniania mieszanki TMR i czyszczenia rusztów. Zdecydowali się na nie hodowcy z Tłubic (woj. mazowieckie) w nowej oborze wolnostanowiskowej przeznaczonej na 130 krów ze stało... Tym razem jesteśmy u rodziny Umińskich, którzy za dynamiczny rozwój swojego gospodarstwa zostali docenieni przez jury tegorocznego konkursu Agroliga.
Jak automatyka w produkcji mleka sprawdza się na co dzień? Dlaczego rolnicy zdecydowali się na drewnianą konstrukcję? Jakie zalety ma stacja pogody? – na te i wiele innych pytań można znaleźć odpowiedź w artykule „Inny wymiar pracy” w listopadowym wydaniu „top bydło”.mjFot. Jajor
