Według słowackich mediów, głównym powodem do inwestycji jest kryzys na rynku mleka, który zaszkodził także kooperatywie.
– Po długich i dogłębnych analizach zdecydowaliśmy, że czas postawić na zupełnie inne rozwiązania niż dotychczas: zmienić produkcję na bardziej wydajną i wybudować nowoczesną fermę bydła mlecznego ze skoncentrowanym planem hodowlanym – powiedział inwestor Daniel J. Kratky ze Słowackiej Kooperatywy Rolniczej (SDF).
Plan będzie realizowany w dwóch fazach. Pierwsza faza trwała dwa lata, od maja 2015 do stycznia 2017 roku. W tym czasie wydano 3,5 miliona euro na oborę dla 700 krów.
W drugiej fazie za 2,5 miliona euro jednostka jest powiększana o miejsce dla kolejnych 700 krów.
Nowoczesne gospodarstwo będzie działało we współpracy z innymi większymi jednostkami kooperatywy. Nowa inwestycja jest wyjątkowa pod tym względem, że nie obejmuje modernizacji już istniejących budynków, tylko powstaje od podstaw.
Technologia użyta przy budowie ma zapewnić zmaksymalizowanie wydajności energetycznej i przetwórczej. Ferma ma też wesprzeć biogazownię w Bzovik, żeby inwestycja się zwróciła.
Dodatkowym plusem jest stworzenie nowych miejsc pracy w regionie, który cierpi przez wysokie bezrobocie.
A co najważniejsze, oczekiwany jest wzrost produkcji mleka o niemal 133% w regionie, co pomoże zwalczyć skutki kryzysu.
al na podst. spectator.sk
fot. poglądowe nie przedstawia opisanej fermy: NZfarmer
