Jak mówią naukowcy z Uniwersytetu Florydy, potomstwo każdego gatunku zwierząt będzie zdrowsze, jeśli zadbamy o matkę w czasie ciąży. I to nie tylko krótko po urodzeniu – ciąża może mieć wpływ na całe dalsze życie.
Gdy nadchodzą upały
W przypadku krów, kluczowe mogą być warunki atmosferyczne, a w szczególności temperatura.
Powszechnie wiadomo, że zabieg inseminacji przeprowadzony w czasie największych upałów może okazać się nieskuteczny. Ale co z udanymi zacieleniami? Czy cielę z takiej ciąży może być „gorsze”?
Nowe badania Instytutu Żywności i Rolnictwa na Uniwersytecie Florydy pokazują, że cielęta poczęte w okresie zimowym już jako dorosłe krowy rodzą więcej cieląt i produkują więcej mleka.
Te doniesienia mogą okazać się niezwykle ważne dla hodowców, którzy przykładają wagę do tego, w jaki sposób prowadzona jest ciąża.
- To ważne, żebyśmy w pełni poznali ten mechanizm – mówi Alert De Vries, profesor UF – Okazuje się, że już od samego poczęcia możemy poprawić warunki życia cielęcia. W zamian otrzymamy najlepszą produkcyjność, jakiej możemy od danego osobnika oczekiwać. Możemy być pewni, że warunki środowiskowe wpływają na zwierzę już od samego początku ciąży.
Na Florydzie (USA) utrzymuje się około 124 000 krów mlecznych. Należy pamiętać, że użyty w doświadczeniu podział na „lato” i „zimę” oznacza co innego, niż może się nam wydawać. Wynika to z faktu, że zimowa temperatura dla Florydy to około 14-15 stopni Celsjusza.
W doświadczeniu badacze przeanalizowali 667 000 zapisów dotyczących laktacji krów mlecznych w latach 2000-2012 pozyskanych ze stowarzyszenia Dairy Herd Information Association. Zbadali także dane pogodowe otrzymane od instytucji państwowej (National Oceanic and Atmospheric Administration). Naukowcy obliczyli temperaturę, przy której występuje stres cieplny porównując wydajność danego gospodarstwa zimą i latem (czyli w temperaturach odpowiednio około 14-15 oraz 26< stopni Celsjusza).
Dzięki rejestrowi i danym zebranym z tak wielu gospodarstw i lat, autorzy udokumentowali skutki stresu cieplnego oddziałującego na krowę w czasie zapłodnienia. Przeanalizowali też życie i produkcyjność krów z takich ciąż.
Zimowy hart
Odkryli, że cielęta poczęte w chłodniejszych porach roku mają się o wiele lepiej od początku ciąży, a później przez całe życie. Teraz naukowcy chcą się dowiedzieć, jaki jest mechanizm biologiczny stojący za takim efektem oraz stwierdzić, czy działa on dokładnie w momencie poczęcia, czy w czasie dalszych podziałów zarodka.
Hodowcy dzięki własnym obserwacjom są świadomi, że zacielenia letnie mają gorsze skutki. Dzięki szerokiej analizie naukowcy potwierdzili tę wiedzę: krowy, które zostały poczęte w chłodnych porach roku szybciej zachodziły w pierwszą ciążę, która była krótsza niż u „letnich” krów; zimowe krowy okazały się mieć wyższą wydajność mleka, ich okres międzywycieleniowy był krótszy, a cielęta zdrowsze. al
źródło: Journal of Dairy Science
fot. pixabay