Obory kompostowe
Widok 80 zrelaksowanych krów, leżących swobodnie na kompostowym podłożu w nowej oborze robi wrażenie.
– To zupełnie inny rodzaj rolnictwa – komentuje Alois Grubmüller, hodowca z Schöllnach w powiecie Deggendorf (Niemcy). W 2017 roku rodzina Grubmüllerów wybudowała dwie obory kompostowe – jedną dla krów dojnych, a drugą dla młodzieży. Przejście z systemu uwięziowego do obory wolnostanowiskowej było zupełnie nowym doświadczeniem zarówno dla zwierząt, jak i dla ludzi.
Zasada konstrukcji obory kompostowej jest prosta – to otwarty budynek z korytarzem paszowym wzdłuż jednej długiej ściany. Gospodarstwa ma dodatkowo przeciwległy dziedziniec (patrz rys. str. 20). W środkowej części obory znajduje się powierzchnia do leżenia, gdzie każda krowa ma do dyspozycji ok. 10 m2. Jest ona położona niżej w stosunku do stołu paszowego i korytarzy spacerowych, bo trociny i/lub zrębki drewna wypełniają ją na głębokość 50 do 100 cm.
Dwa razy dziennie przegrabiane
Dwukrotnie w ciągu dnia Grubmüller przegrabia powierzchnię do leżenia. W ten sposób wraz z powietrzem wprowadza odchody i mocz krów do substratu drewnianego, kontrolując tym samym proces kompostowania, który odbywa się w dolnych warstwach legowiska.
Kontrola procesu kompostowania to sztuka, którą hodowca musiał wcześniej opanować.